W swoim niedawnym felietonie dla Ride Magazine Richard Plugge – szef Jumbo-Visma wrócił do sprawy Michela Hessmana. 

Przypomnijmy, że Niemiec jest 22-letnim kolarzem, który do niedawna był uważany za jeden z największych talentów w holenderskiej ekipie. Młody zawodnik w przeszłości zajmował miejsca na podium takich wyścigów jak Kreiz Breizh Elites, Tour de l’Avenir czy mistrzostwa świata w jeździe indywidualnej na czas orlików. W tym roku natomiast zadebiutował w wielkim tourze – Giro d’Italia i od razu odegrał ważną rolę w triumfie Primoza Roglica.

Niestety – niewykluczone, że 22-latek nie wszystkie swoje osiągnięcia wywalczył w czysty sposób, ponieważ test antydopingowy, któremu poddał się w połowie czerwca wykazał u niego stosowanie środka moczopędnego znajdującego się na liście środków zakazanych. Cała sprawa była tym głośniejsza, że zbiegła się w czasie z dominacją Jumbo-Visma w kolejnych wyścigach. Teraz, gdy temat nieco przycichł, Richard Plugge postanowił wrócić do niego za pośrednictwem magazynu RIDE, tworzonego przez niderlandzkojęzyczne Wielerflits.

Środa 16 sierpnia 2023 r. była czarnym dniem dla naszego zespołu. Po raz pierwszy od dziesięciu lat otrzymaliśmy wiadomość, że kolarz naszego zespołu, Michel Hessmann , przeszedł pozytywny test antydopingowy. W tej sytuacji trzeba zatrzymać się i zastanowić, czy aby na pewno wszystko robimy dobrze?

– zaczyna swój felieton, a w następnych zdaniach opisuje, w jaki sposób zespół stara się przeciwdziałać sytuacjom takim, jak ta z udziałem Hessmana.

– W naszym zespole korzystamy wyłącznie z suplementów i leków, których partie zostały uprzednio sprawdzone pod kątem substancji dopingujących – w ten sposób minimalizujemy ryzyko skażenia. Sportowiec nie może tak po prostu przyjąć suplementu, leku lub napoju energetycznego. Każda tego typu rzecz musi zostać wcześniej sprawdzona.

– opowiada, a następnie wyjaśnia, dlaczego jest to aż tak istotne:

Kontrola antydopingowa (w trakcie lub poza zawodami), może zostać przeprowadzona przez 365 dni w roku. Zawodnik musi być czujny przez cały czas. To część naszej polityki. Zawodnicy są sprawdzani od 30 do 150 razy w roku. To dobrze – właśnie tak powinno być. Jesteśmy za równym sportem – takim, w którym zawodnicy rywalizują na równych zasadach.

 

 

 

 

Poprzedni artykułCaruso, Buitrago i Arashiro zostają w Bahrain Victorious
Następny artykułFinał – zapowiedź 5. dnia Mistrzostw Europy 2023
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Kibic
Kibic

Aha
Zespół lepszy niż festina
Niż discovery za czasów armstronga
Lepszy niż Sky z weeginsem i froomem

Jumbo… najlepszy zespół w historii
I na pewno czysty, nieskazitelny.
No cóż, domniemanie niewinności..