Francuzi zostali mistrzami Europy w sztafecie mieszanej. Trójkolorowi okazali się lepsi o cztery sekundy od Włochów.
W pierwszej części ścigali się mężczyźni. Tutaj Francuzi wcale nie byli najlepsi. Remi Cavagna, Bruno Armirail i Benjamin Thomas pojechali o 20 sekund wolniej od Włochów. W drugiej połowy sztafety wystartowały kobiety. Francuzi mocno liczyli na Juliette Labous, Cedrine Kerbaol i Audrey Cordon-Ragot. I nie zawiedli się. Trójkolorowe odrobiły stratę do Italii z nawiązką czterech sekund.
Wiedzieliśmy, że mamy bardzo silną drużynę kobiet. Naszym celem było wypracowanie jak najlepiej pozycji wyjściowej. Nasze koleżanki spisały się fantastycznie. Nadrobiły 25 sekund i to robi wrażenie. To był wspaniały wyścig. Trzeba było być bardzo skupionym. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Jeszcze nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę
– powiedział w wywiadzie na mecie Benjamin Thomas.
To także duży sukces dla Cedrine Kerbaol. Zwyciężczyni klasyfikacji młodzieżowej Tour de France Femmes jest aktualną mistrzynią Francji w jeździe na czas. Była także w zespole, który wywalczył srebro na mistrzostwach świata. Podczas wczorajszych zmagań kobiet do lat 23 zajęła 9. miejsce.
Towarzyszy mi mnóstwo emocji. Jestem zaskoczony, ale czuję także ulgę
– przyznała Francuzka dla Eurosportu.