fot. UCI

Mistrzostwa świata w e-kolarstwie od samego początku kojarzyły się ze Zwiftem. Od przyszłego roku będą one rozgrywane na platformie MyWhoosh ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, która wygrała przetarg na organizację imprezy w latach 2024-2026.

Międzynarodowa Unia Kolarska poinformowała o zmianie organizatora mistrzostw świata w e-kolarstwie. Dotychczas impreza była organizowana na popularnej platformie Zwift – jak dotąd odbyły się trzy edycje, w 2020, 2022 oraz 2023 roku. Kolejna odsłona mistrzostw zostanie rozegrana na darmowej platformie MyWhoosh, mającej siedzibę w Abu Zabi.

Mimo że to Zwift jest największą platformą e-kolarską, dysponująca ogromnym budżetem arabska firma wygrała przetarg na organizację tej imprezy i to na niej kolarze i kolarki będą rywalizować o tęczowe koszulki w latach 2024-26. Co ciekawe, wyścigi kwalifikacyjne i finały mają odbyć się na miejscu, w Abu Zabi, a nie – jak w poprzednich edycjach – zdalnie.

Wcześniej w tym roku MyWhoosh zorganizował 8-dniowe mistrzostwa platformy, w których pula nagród wyniosła aż milion dolarów.

E-kolarstwo jest kolejną dyscypliną kolarską, w którą zainwestowały Zjednoczone Emiraty Arabskie, co możemy przeczytać w komunikacie wystosowanym przez Międzynarodową Unię Kolarską.

– Dzisiejsze ogłoszenie potwierdza zaangażowanie Abu Zabi w nasz sport, po tym, jak zorganizowało wspaniałą edycję Mistrzostw Świata w kolarstwie miejskim w 2022 roku. Miasto po raz kolejny będzie gościło tę imprezę w 2024 roku, podobnie jak Szosowe Mistrzostwa Świata i Mistrzostwa Świata w Gran Fondo w 2028, a także Torowe Mistrzostwa Świata w 2029 roku. Trzy kolejne edycje mistrzostw świata w e-kolarstwie wzmocnią renomę Abu Zabi jako organizatora światowej klasy imprez kolarskich

– mówił David Lappartient, prezydent UCI.

– MyWhoosh i UCI będą ściśle współpracować przy organizacji mistrzostw świata w e-kolarstwie z solidnymi mechanizmami kontroli wyścigów. Jesteśmy zaangażowani w przekształcenie Abu Zabi w światowej klasy centrum kolarstwa i z niecierpliwością czekamy na zapewnienie sportowcom i kibicom wciągających wrażeń, łączących emocje e-sportu z duchem kolarstwa

– przyznał Akhtar Saeed Hashmi, dyrektor zarządzający MyWhoosh.

W komunikacie prasowym Międzynarodowa Unia Kolarska podziękowała Zwiftowi za organizację pierwszych trzech edycji mistrzostw świata, a także „za doświadczenie, które pomogło stworzyć to wydarzenie i zwiększyć jego popularność wśród społeczności kolarskiej i e-sportowej”. O komentarz do zaistniałej sytuacji platformę Zwift poprosił portal Cyclingnews:

– Nasze zaangażowanie, by rozwijać e-kolarstwo od wyścigów społecznościowych po rozwój wyścigów elity pozostaje niezmienne. Społeczność Zwift jest podstawą e-kolarstwa, nadal będziemy organizować imprezy elity na najwyższym poziomie, włączając w to Mistrzostwa Zwift, które pokazują ściganie na Zwifcie i są celebracją najlepszych kolarzy Zwift na całym świecie.

Więcej informacji na temat przyszłorocznej imprezy zostanie opublikowanych w kolejnych miesiącach. Tęczowych koszulek będą bronić Duńczyk Bjørn Andreassen i Holenderka Loes Adegeest.

Poprzedni artykułJoshua Tarling: „Mamy świetny zespół i każdy może wygrać wyścig” [wypowiedzi]
Następny artykuł„Escape Collective”: Primož Roglič łączony z Lidl-Trek
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Szymon
Szymon

Szkoda, bo na Zwifcie było to fajnie i dobrze zorganizowane:(