fot. Movistar Team / Getty Images

Mathieu van der Poel wystartował w niedzielę w swoim pierwszym wyścigu szosowym po zdobyciu tytułu mistrza świata w Glasgow. Wygrał pokazowe kryterium Etten-Leur. Jak się okazuje to mogła być jedna z nielicznych okazji do zobaczenia Holendra w tęczowej koszulce jeszcze w tym roku – ten bowiem rozważał zakończenie sezonu szosowego już w sierpniu.

Obecnie głównym celem mistrza świata z Alpecin-Deceuninck jest wyścigi testowe MTB przed Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu, które będą miały miejsce w dniach 23 i 24 września. W związku z nimi Mathieu van der Poel rozważa startowanie przez jeszcze miesiąc, a dopiero wówczas zakończenie sezonu i odpoczynek przed startami przełajowymi.

Na początku nie zamierzałem się ścigać, ale teraz znowu zacząłem jeździć na rowerze i zobaczę, jak to będzie. Następnie podejmiemy decyzję na tej podstawie. Chcę też wziąć udział w imprezie testowej w Paryżu pod koniec września, więc i tak nadal muszę trenować, a skoro tak to wolę ścigać się, zwłaszcza kiedy czuję się dobrze

— powiedział nowy posiadacz tęczowej koszulki.

Mathieu van der Poel musiał wznowić treningi, bowiem ostatni okres był dla niego dość wesoły. Holender intensywnie świętował jeden ze swoich ważniejszych sukcesów w szosowej karierze i pozwolił sobie na nieco przerwy od jazdy na rowerze.

Byłem w Marbelli z przyjaciółmi przez trzy dni. Imprezowałem? Tak! To było kilka fajnych wieczorów. Po mistrzostwach świata musiałem wyluzować, więc zobaczę, jak będę się czuł, kiedy znów zacznę trenować

— dodał Mathieu van der Poel.

Wciąż zatem nie znamy planów startowych Holendra, ale wiadomo, że jego ekipa oprócz obowiązkowych wyścigów World Tour w Bretanii czy Kanadzie pojedzie także długą kampanię jesiennych klasyków we Francji i Belgii – to właśnie tam potencjalnie będziemy mogli zobaczyć tęczową koszulkę w imprezie z kalendarza UCI.

Poprzedni artykułLorenzo Fortunato przejdzie do zespołu z World Touru
Następny artykułVuelta a España 2023: Wszystkie siły w Soudal – Quick Step dla obrońcy tytułu
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments