Bora-hansgrohe

Hamburski klasyk późnego lata jeszcze do niedawna miał renomę wyścigu jednoznacznie dedykowanego sprinterom, ale dwie edycje wykreślone z kalendarza na rzecz walki z wirusem i jedna bardzo nietypowa, już po powrocie do normalności, wystarczyły, żeby wyrzucić do kosza stare scenariusze. Czy rozgrywana w tę niedzielę 26. odsłona BEMER Cyclassics przyniesie kolejny dowód na to, jak bardzo w tak krótkim okresie zmieniło się kolarstwo szosowe? Czy najszybsi kolarze zawodowego peletonu odbiją jeden ze swoich bastionów? A może to właśnie oni wykażą się w tym roku największą kreatywnością?

Ostatnią edycję rozgrywanego (w decydującej części) na ulicach Hamburga wyścigu jednodniowego zapowiadaliśmy jako zmierz ery sprinterów, a przepowiednia ta w pełni się sprawdziła, nawet jeśli późniejsze analizy przyćmiła przegrana Wouta van Aerta z Marco Hallerem w czwórkowym sprincie. Patrząc na listę startową tegorocznej odsłony tej imprezy, uznać można, że najszybsi zawodnicy peletonu postanowili ponownie zewrzeć szyki, ponieważ nie brakuje na niej takich nazwisk jak Tim Merlier (Soudal-Quick Step), Olav Kooij (Jumbo-Visma), Sam Bennett (Bora-hansgrohe), Arnaud De Lie (Lotto Dstny), Mads Pedersen (Lidl-Trek), Dylan Groenewegen (Jayco AlUla), Arnaud Demare (Groupama-FDJ), Pascal Ackermann (UAE Team Emirates) czy Jonathan Milan (Bahrain Victorious).

Część z wymienionych rzeczywiście stanie na starcie w Hamburgu w pełnej obstawie i z determinacją, by doprowadzić do klasycznego finiszu z dużej grupy. Problemem okazać się jednak mogą nie tyle ofensywnie nastawieni kolarze, w typie Ethana Haytera (INEOS Grenadiers) czy Alberto Bettiola (EF Education-EasyPost), ale sami sprinterzy najmłodszej generacji, który miewają na rozgrywanie tego rodzaju końcówek znacznie ciekawsze pomysły.

Trasa

26. edycja BEMER Cyclassics (wcześniej Hamburg Cyclassics) rozegrana zostanie w niedzielę, 20 sierpnia. Wyścig odbędzie się na liczącej 205,6 kilometra trasie ze startem i metą w Hamburgu.

Konieczne do pokonania przewyższenie wynosi zaledwie 1004 metry, ale szosa falować zaczyna dopiero po minięciu miejscowości Wedel (133. kilometr), będącej częścią rozległych przedmieść Hamburga. Kumulacja wspinaczki w finałowej części trasy wiąże się z koniecznością trzykrotnego zmierzenia się ze stromym Wasebergiem (0,7 km, śr. 9,4%), który po raz ostatni pokonany zostanie 16 kilometrów od linii mety.

Finisz w Hamburgu nie należy do trudnych technicznie, ostatnie kilometry wiodą szerokimi alejami.

Pogoda

Druga połowa sierpnia w Hamburgu to czas bardzo zmiennej pogody, co wiąże się z koniecznością rywalizowania w diametralnie różnych warunkach atmosferycznych. Na tle poprzednich edycji wyścigu dzisiejsza rysuje się jednak umiarkowanie, ponieważ uczestnicy tegorocznego BEMER Cyclassics ścigać się będą przy temperaturze do 24 stopni Celsjusza i lekkim, zachodnim wietrze (do 13 km/h). To ostatnie oznacza, że będzie on wiał w plecy na dojeździe do Hamburga i ostatnim kilometrze rundy.

Na marginesie, uwagę zwraca bardzo wysoka wilgotność powietrza (ponad 90%), z pewnością mająca ogromny wpływ na odczuwalną temperaturę.

Faworyci

Niemiecki klasyk ze startem i metą w Hamburgu tradycyjnie kończył się sprintem z dużego peletonu, ale w finale ubiegłorocznej edycji imprezy na podjeździe pod Waseberg oderwać się zdołała czteroosobowa grupa. Który ze scenariuszy tym razem okaże się tym zwycięskim?

Zacznijmy od sprinterów, którzy całą pewnością liczyć będą na klasyczny finisz z peletonu, a ich drużyny wezmą odpowiedzialność za kontrolowanie ucieczki i ewentualnych kontrataków w końcówce. Do tych należą Sam Bennett (Bora-hansgrohe), Dylan Groenewegen (Jayco AlUla), Arnaud Demare (Team Arkéa Samsic), Jonathan Milan (Bahrain Victorious), Pascal Ackermann (UAE Team Emirates) i Tim Merlier (Soudal-Quick Step). Z różnych względów, od aktualnej formy, przez układy w ekipach, aż po skupienie uwagi na innych wydarzeniach (torowe MŚ w przypadku Milana), tylko Belg z Soudal-Quick Step może być wymieniany w ścisłym gronie faworytów, ale…

Na starcie w Hamburgu staną też młodzi, a przy tym piekielnie szybcy Olav Kooij (Jumbo-Visma) i Arnaud De Lie (Lotto Dstny), których dotąd niewystarczająco często mieliśmy okazję oglądać w bezpośrednich pojedynkach. Poza wymienionym już przyspieszeniem, ich ogromnym atutem jest to, że potrafiąc nieźle się wspinać, nie muszą oni czekać na sprint z peletonu, zamiast tego podążając za nieuniknionymi atakami na podjazdach. Może się wydawać, że nie ma szans na dobrą kooperację w grupie z 21-letnimi Holendrem czy Belgiem, ale kiedy znajdzie się w niej również Mads Pedersen (Lidl-Trek), nieco zmienia to obraz sytuacji. W przeciwieństwie do 27-letniego Duńczyka, który pomimo fenomenalnej dyspozycji powinien postawić na ofensywę w końcówce, Kooij i De Lie mogą oczywiście czekać na sprinterski finisz schowani w głównej grupie. Statystyki wskazują jednak, że pozbawiony technicznych zawiłości przebieg ostatnich kilometrów wyścigu nie jest optymalnym terenem łowów holenderskiego sprintera, a jego ekipa preferuje doprowadzanie do wcześniejszych rozstrzygnięć.

Choć lista startowa, jak imprezę rangi World Tour, nie powala na kolana, można na niej znaleźć jeszcze kilku świetnie dysponowanych kolarzy, który powinni być żywo zainteresowani przeprowadzeniem ataku na finałowym odcinku trasy. Należą do nich Alberto Bettiol (EF Education-EasyPost), Ethan Hayter (INEOS Grenadiers), Nils Politt (Bora-hansgrohe), Matevz Govekar (Bahrain Victorious), Georg Zimmermann (Intermarche-Circus-Wanty), Toms Skujins (Lidl-Trek), Tim Wellens, Marc Hirschi (i większość składu UAE Team Emirates), Anthony Turgis (TotalEnergies) i Corbin Strong (Israel-Premier Tech).

Outsiderami w sprincie będą między innymi Itamar Einhorn (Israel-Premier Tech), Alex Aranburu (Movistar), Ethan Vernon (Soudal-Quick Step), Nikias Arndt, Andrea Pasqualon (Bahrain Victorious), Danny van Poppel (Bora-hansgrohe), Arne Marit (Intermarche-Circus-Wanty), Daniel McLay (Arkea Samsic) i Marius Mayrhofer (dsm-firmenich).

26. edycja BEMER Cyclassics (Hamburg Cyclassics) rozegrana zostanie w niedzielę, 20 sierpnia.

Transmisja z wyścigu rozpocznie się w Eurosporcie 2 i Playerze o godz. 14.25.

Poprzedni artykułWielki finał ORLEN Lang Team Race już za niespełna miesiąc
Następny artykułVuelta a España 2023: Jumbo-Visma z Rogličem i Vingegaardem celuje w trzecie zwycięstwo w wielkim tourze
Z wykształcenia geograf i klimatolog. Przed dołączeniem do zespołu naszosie.pl związana była z CyclingQuotes, gdzie nabawiła się duńskiego akcentu. Kocha Pink Floydów, szare skandynawskie poranki i swoje boksery. Na Twitterze jest znacznie zabawniejsza. Ulubione wyścigi: Ronde van Vlaanderen i Giro d’Italia.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Michael 👎👎👎
Michael 👎👎👎

Arnaud demare jeździ przecież w team arkea samsic. Proszę poprawić to pani olo bo aż oczy bolą.

Arek Waluga
Admin
Arek Waluga

Dziękujemy za czujność. Poprawione