fot. kadr z transmisji w Playerze

Po niemal 2 godzinach jazdy wyścig ze startu wspólnego elity mężczyzn o mistrzostwo świata musiał zostać zatrzymany. Wszystkiemu winni byli protestujący, którzy przykleili się do asfaltu kompletnie blokując możliwość rywalizacji.

Aktywiści klimatyczni kolejny raz postanowili przypomnieć o sobie podczas wyścigu kolarskiego. Po tym jak z takowymi zmagać musiało się m.in. Tour de France tym razem ich ofiarą padł wyścig ze startu wspólnego o mistrzostwo świata elity mężczyzn. Po niespełna 2 godzinach jazdy, na 191,8km przed metą, ten musiał zostać zatrzymany na dłużej, ponieważ niemożliwy był przejazd przez miejsce, gdzie kilka osób przykleiło się do asfaltu.

Po potwierdzeniu przez policję szkocką protestu w rejonie Carron Valley, który tymczasowo przerwał wyścig szosowy mężczyzn, ściśle współpracujemy ze wszystkimi odpowiednimi władzami, aby zminimalizować zakłócenia w wyścigu, a także zapewnić bezpieczeństwo kolarzy

— opublikowano w mediach społecznościowych UCI.

W momencie zatrzymania się wyścigu mieliśmy 9-osobowy odjazd w składzie Owain Doull (Wielka Brytania), Matthew Dinham (Australia), Harold Tejada (Kolumbia), Kevin Vermaerke (USA), Patrick Gamper (Austria), Rory Townsend (Irlandia), Ryan Christensen (Nowa Zelandia), Krists Neilands (Łotwa) i Petr Kelemen (Czechy). W peletonie, który tracił prawie 9 minut, jedzie jedyny reprezentant Polski – Michał Kwiatkowski.

Długa przerwa z pewnością wpłynie na przebieg wyścigu. Organizatorzy przez przeszło pół godziny walczyli z problemem, który ostatecznie udało się pokonać. Finalnie podjęto decyzję o wznowieniu wyścigu o 13:15.

Poprzedni artykułSiedem dni emocji | Podsumowanie Tour de Pologne [podcast]
Następny artykułTomasz Brożyna o Michale Kwiatkowskim w mistrzostwach świata: „Myślę, że poradzi sobie w tych warunkach”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
8 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Tomek
Tomek

To przecież eko-kretyni. Nie ma co bawić się w polityczną poprawność tylko napisać kim jest to bydło. Nie powinni ich odklejać, niech tam siedzą i żywią się mrówkami i innymi insektami wydrapywanymi z asfaltu.

Roczny rekin Remko.
Roczny rekin Remko.

Wpier..ć, wybatożyć, wejść na konta i do pierdla.

Kamil
Kamil

Takie ocieplenie, że kolarze dostawali gęsiej skórki stojąc. Z drugiej strony co za hipokryzja, kolarstwo to promocja najbardziej ekologicznego sposobu poruszania się i spędzania czasu.

Remco
Remco

A nie mogli użyć walca

Jose Jimenez
Jose Jimenez

Ciekawe dlaczego do toru f1 jeszcze się nie przykleili??

Jose Jimenez
Jose Jimenez

Albo do rakiety na Ukrainie??

amonek
amonek

nie było spychacza na stanie… zresztą Sikorski pewnie by ich zastrzelił

Hubert
Hubert

Myślicie, że jesteście tu i teraz i nic się nie zmieni, że po was może przyjść i potop… ale wasze wnuki będą przegryzać sobie gardła o szklankę czystej wody.