fot. Tomasz Śmietana / PT Photos / Tour de Pologne

Jednym z siedemnastu Polaków, którzy stanęli na starcie Tour de Pologne, jest Cesare Benedetti, ścigający się w barwach ekipy BORA-hansgrohe. Jak na razie, niemiecka formacja nie odniosła większych sukcesów w tegorocznej edycji wyścigu, ale ma na nie chrapkę na kolejnych etapach.

Cesare Benedetti ściga się obecnie w swoim szóstym Tour de Pologne w karierze. Pełniąc rolę pomocnika i kapitana zespołu, pochodzący z Włoch „Cece” nie ma okazji do walki o własne sukcesy, ale pomaga w tym swoim kolegom z zespołu. Polski wyścig różni się dla niego od innych również ze względu na wsparcie, jakie otrzymuje przy trasie od swoich kibiców.

– W tym roku fajna trasa Tour de Pologne, trochę inna niż ostatnio, więc cieszę się. Oczywiście oczekiwaliśmy czegoś więcej, drużyna miała nadzieję na lepszy wynik, ale na razie tak to wygląda. Mamy jeszcze trzy etapy, jutro może być dobry etap dla Higuity

– mówił w Opolu Cesare Benedetti.

Wspomniany Sergio Higuita po czterech etapach plasuje się na 17. pozycji, z przeszło minutową stratą do aktualnego lidera – Mateja Mohoriča. Na płaskich etapach ekipa BORA-hansgrohe liczy natomiast na szybkiego Sama Bennetta, który dwukrotnie plasował się w czołowej piątce pojedynczych odcinków. W Opolu zajął właśnie piąte miejsce.

– Na początku mocno wiało, później coraz mniej. W końcu cała grupa przyjechała do mety. Sam [Bennett] na pewno chciał czegoś więcej

– przyznał Cesare Benedetti, którego dziś – podobnie jak innych zawodników ścigających się w Tour de Pologne – czeka ciężki dzień w biurze, wymagający, naszpikowany podjazdami etap z Pszczyny do Bielska-Białej.

– Myślę, że jutro będzie ostatnia szansa dla tych, którzy nie mogą niczego zrobić na czasówce. Podjazdy będą daleko od mety, ale jak ktoś będzie chciał rozwalić klasyfikację, to jutro jest na to szansa. Są takie podjazdy, że nigdy nie wiadomo

– dodał.

W kolejnych dniach wyścig będzie kręcił się po Śląsku, a więc po okolicach, w których na co dzień trenuje Cesare Benedetti. Polak z włoskimi korzeniami przy trasie może spodziewać się swoich kibiców.

– Wiem, że już coś przygotowali na trasie czasówki w Katowicach, tak że myślę, że będzie fajnie

– zakończył.

Poprzedni artykułTour de l’Ain 2023: Pierwsze zwycięstwo Jeffersona Cepedy
Następny artykułBielsko-Biała dla odważnych – zapowiedź 5. etapu Tour de Pologne 2023
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments