Foto: @naikereo / Donostiako Klasikoa

Remco Evenepoel (Soudal – Quick Step) wygrał po raz trzeci w karierze hiszpański klasyk. Jest także pierwszym kolarzem, który wygrał ten wyścig w tęczowej koszulce.

Ponad 230 kilometrów pagórkowatej trasy, kilka krótkich, ale wymagających podjazdów i finałowy Murgil (2,1km; 10,1%) – tak na papierze przedstawiała się rywalizacja w 43. edycji Donostia San Sebastian Klasikoa.

Po kilku atakach uformował się odjazd w składzie: Franck Bonnamour (AG2R Citroën Team), Romain Bardet (Team dsm – firmenich), Julien Bernard (Lidl – Trek), Nathan Van Hooydonck (Jumbo-Visma) i Mikel Iturria (Euskaltel – Euskadi).

Piątka dość szybko wypracowała sobie ponad trzy minuty przewagi, ale peleton kontrolował sytuację. Niestety na skutek upadku z wyścigu wycofał się Biniam Girmay (Intermarché – Circus – Wanty).

Podczas pokonywania Jaizkibel (7,9km; 5,6%) ucieczka zaczęła się rozpadać, a z peletonu mieliśmy próby ataków. Na Erlaitz (3,8km; 10,6%) na czele zostali już tylko Bardet i Van Hooydonck. Na szczycie podjazdu na atak zdecydował się jadący po raz ostatni w koszulce mistrza świata Remco Evenepoel (Soudal – Quick Step). Na jego kole znaleźli się Aleksandr Vlasov (BORA – hansgrohe), Alberto Bettiol (EF Education-EasyPost) i Pello Bilbao (Bahrain – Victorious). Dość szybko dwie grupki połączyły się.

50 kilometrów przed metą prowadząca grupka miała 50 sekund przewagi. Przedostatni podjazd Mendizorrotz (4,1km; 7,3%) spowodował, że zgodnie z oczekiwaniami odpadli Bardet i Van Hooydonck. Na najstromszym odcinku tempa, które dyktował Remco nie wytrzymał Bettiol. Z peletonu skontrowali Felix Gall (AG2R Citroën Team) i Tiesj Benoot (Jumbo-Visma).

Austriak dość szybko zostawił z tyłu Benoota, a dojechał do niego natomiast Mikel Landa (Bahrain – Victorious). Czołówka kręciła bardzo mocno i odjeżdżała sukcesywnie od peletonu. Na 25 kilometrów przed metą przewaga wynosiła już prawie dwie minuty i wyglądało na to, że to trójka będzie dzisiaj walczyć o zwycięstwo.

Dziesięć kilometrów dalej było to już pewne, ponieważ peleton odpuścił i tracił już trzy minuty. Na Murgil (2,1km; 10,1%) nie było soczystych ataków, ale tempa nie wytrzymał Vlasov. Na zjeździe sytuacja niewiele się zmieniła.

O zwycięstwie zadecydował sprinterski pojedynek tych dwóch zawodników. Trochę nieoczekiwanie dynamiczniejszy okazał się Remco Evenepoel (Soudal – Quick Step), a Pello Bilbao (Bahrain – Victorious) musiał zadowolić się drugim miejscem. Podium uzupełnił Aleksandr Vlasov (BORA – hansgrohe).

Wyniki Donostia San Sebastian Klasikoa 2023:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułTour de Pologne 2023: Tim Merlier wygrywa na mokrym Torze Poznań
Następny artykułDookoła Mazowsza 2023: Bartosz Rudyk triumfuje w Kozienicach! „Generalka” dla Odeda Koguta
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments