Greg Van Avermaet nie znalazł się w składzie AG2R Citroen Team na tegoroczny Tour de France. W rozmowie z Het Nieuwsblad Belg przyznał, że jest bardzo rozczarowany taką decyzją zespołu.

Van Avermaet zapowiedział zakończenie kariery po tym sezonie. Dlatego też liczył na ostatni start w Tour de France. Ostatecznie nie został wybrany do składu AG2R Citroen Team. Mistrz olimpijski z Rio de Janeiro w rozmowie dla Het Nieuwsblad nie krył niezadowolenia z tej sytuacji.

Nie ukrywam, że to gorzka pigułka do przełknięcia. Myślę, dlatego tak mocno ostatnio trenowałem. Naprawdę liczyłem na to, że zostanę wybrany, choćby dlatego, że to byłby mój ostatni start. Miałem nadzieję na większy szacunek dla tego, co zrobiłem w Tourze

– powiedział belgijski kolarz dla Het Nieuwsblad.

Greg Van Avermaet nie znalazł się w składzie AG2R Citroen Team również rok temu. W 2015 i 2016 roku sięgnął po zwycięstwa etapowe na Wielkiej Pętli. Na tym wyścigu zadebiutował w 2009 roku. W obecnym sezonie Belg wygrał Boucles de l’Aulne – Chateaulin. Zespół brak wystawienia go na Tour tłumaczył słabą formą w górach na Criterium du Dauphine.

Tour był wielkim celem, ale teraz już nie jest. Radzenie sobie z niepowodzeniach to też część sportowego życia. Chcę jak najlepiej zakończyć karierę

– dodał Belg.

W barwach AG2R Citroen Team na Tour de France pojadą: Ben O’Connor, Benoit Cosnefroy, Felix Gall, Oliver Naesen, Clement Berthet, Stan Dewulf, Nans Peters i Aurelien Paret-Peintre.

Poprzedni artykułTour de France 2023: Alaphilippe i Jakobsen na czele „Watahy”
Następny artykuł1000 spalonych zapałek – Mistrzostwa Polski oczami Marty Lach [wypowiedzi]
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej
Andrzej

Ciekawy skład. Ma trzech potencjalnych liderów na „generalkę” (O’Connora, Galla i Paret-Peintre’a), choć do miejsca na podium zdolny jest chyba tylko O’Conno, a reszta chyba jako drugie noże (Gall) i pomocnicy (Paret-Peintre).

Jan
Jan

Nie lubię go od Rio…