Na ostatnią chwilę organizatorzy Lotto Belgium Tour poinformowali, że ich wyścig nie dojdzie do skutku. Zaplanowana na 14-18 czerwca impreza została odwołana ze względów finansowych i bezpieczeństwa.
Przed rokiem Lotto Belgium Tour wygrała Agnieszka-Skalniak Sójka, która w klasyfikacji generalnej pokonała Shari Bossuyt i Ally Wollaston. W tym roku była szansa na powtórkę, ponieważ na liście startowej ponownie pojawiła się reprezentacja Polski, acz byłoby o to niezwykle ciężko – start w belgijskiej etapówce zaplanowała też m.in. Lotte Kopecky. Teraz jednak wiadomo, że to nie dojdzie do skutku.
W zeszły piątek włodarze naszego regionu poinformowali nas, że nie są w stanie zagwarantować oznakowania zakazów parkowania, ruchu jednokierunkowego i rozmieszczenia objazdów. Zlecenie tego typu usług dla zewnętrznej firmy było dla nas niewykonalne z budżetowego punktu widzenia i nie mogło zostać zrealizowane w tak krótkim terminie. Wszystko przez organizowany w tym samym czasie Baloise Belgium Tour dla mężczyzn. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, a my nie widzieliśmy rozwiązania. Co więcej, wyścig od czterech lat regularnie przynosi straty. Musimy przemyśleć naszą przyszłość
— powiedział organizator Tom Thienpont w rozmowie z Het Nieuwsblad.
To niejedyna kobieca impreza zaplanowana na czerwiec, która upadła. Wcześniej los Lotto Belgium Tour podzieliło worldtourowe Women’s Tour (7-11 czerwca) i Mont-Ventoux Dénivelé Challenge (13 czerwca).