„Poczuj to, co czują zawodowcy”

Pomysł, opracowanie, testy i premiera rynkowa – te klasyczne marketingowe cechy życia produktu dzieli bardzo wymierny czas, ale dzięki temu procesowi otrzymujemy coś, co w danej chwili jest produktem najwyższej klasy. Vittoria Corsa PRO jest najbardziej zaawansowaną oponą szosową, jaka kiedykolwiek została wyprodukowana; poniżej garść szczegółów.

Corsa PRO wykonana została ze szczególnej mieszanki włókien poliestrowych i bawełnianych, które zapewniają niezrównane osiągi i wrażenia z jazdy, także wśród profesjonalistów; bo na tej oponie jeżdżą między innymi zwycięzcy 22 etapów i 12 jednodniowych wyścigów World Tour od początku bieżącego sezonu. Przykłady? 19 etapów TdF, 18 Giro, 10 Vuelta, garść klasyków, Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Europy i Igrzyska Olimpijskie.

A to daje dość twarde świadectwo jakości opony.

A jeśli progres; to w każdym aspekcie – w porównaniu do poprzedniej, także zwycięskiej na Grand Tourze wersji Corsa, najnowsza jej odsłona to zwiększona prędkość, lepsza przyczepność na mokrej nawierzchni i w zakrętach oraz większa odporność na przebicia. W skrócie – wygoda w każdym aspekcie i każdej wersji (oponie zwykłej, oponie bezdętkowej i szytce.

Na potrzeby tego modelu Vittoria opracowała innowacyjną mieszankę grafenu i krzemionki, co w połączeniu z nowatorską metodą wulkanizacji elektrycznej, pozwala na bezproblemowe połączenie bieżnika z osłoną opony, co gwarantuje jej trwałość i wytrzymałość. To właśnie dlatego coraz częściej sięgają po nią kolarze z World Touru; wystarczy wymienić Team Jumbo-Visma, Alpecin-Deceuninck, Education-First-Easy Post, Team DSM, Astana-Qazaqstan oraz Lotto Dstny.

Zastosowanie włókna poliestrowego z powłoką bawełnianą charakteryzuje się znacznie lepszymi właściwościami w porównaniu do nylonu – na każdym praktycznie polu. Lepiej spisuje się jeśli chodzi o sprężystość, elastyczność i wagę. Środek opony, wykonany z bawełny, ma także lepsze od nylonu właściwości przylegania do asfaltu, co w oczywisty sposób przekłada się na jej parametry przyczepności.

Przyczepność? Otóż na ten element składa się także wspomniany wyżej proces zrównoważonej wulkanizacji, sklejający gumowy bieżnik z poliestrowo-bawełnianą wewnętrzną częścią opony, tworząc całkowicie bezszwowy produkt. Badania laboratoryjne produktu także wykazały wpływ procesu wulkanizacji na współczynnik aerodynamiki, znacznie go poprawiając. Bawełniano-poliestrowy produkt charakteryzuje się współczynnikiem 320 TPI, obecnie najwyższym na rynku, stawiając zarazem na giętkość, wygodę i lekkość. Co za tym idzie? Otóż podniesienie najważniejszego dla wyczynowo jeżdżących zawodników parametru – szybkość (przez zmniejszenie oporów toczenia).
Jeśli weźmiemy te ingrediencje: grafen, krzemionkę, włókno poliestrowo-bawełniane otrzymujemy jeszcze jedną, bardzo pożądaną właściwość. Antyprzebiciowość, dodatkowo wzmocnioną jeszcze specjalnym dołożonym, bardzo gęstym a zarazem lekkim pasem, wtłoczonym między oponę właściwą a jej bieżnik.

Poprzeczka za mało podniesiona? Vittoria na to: „przytrzymaj mi piwo„. Opona ta została wykonana w dwóch wersjach – standardowej, oraz wzmocnionej – Vittoria Corsa PRO Control. Ta dedykowana została wyjątkowym zdarzeniom w kalendarzu kolarskim, takim jak: Paris Roubaix, Strade Bianche, Ronde Van Vlaanderen, czyli wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z ekstremalnie wymagającym podłożem. Dodany został pogrubiony bieżnik i jego specjalna tekstura, przypominająca ułożenie ości ryby.

Warto raz jeszcze podkreślić – każda z wersji opony (PRO i PRO Control) dostępne są w wersji dętkowej i tubeless ready.

Warto też podkreślić wartość dodaną na oponach Corsa PRO; posiadają one naniesiony na bok opony kod QR, pozwalający po zeskanowaniu na szybkie dotarcie do wielu informacji, takich jak: samouczek o oponie, zalecane ciśnienie powietrza, sugestie co do dętek i akcesoriów, oraz pozwalających znaleźć najbliższego dealera marki Vittoria.

Ostatnie, na co warto zwrócić uwagę, to że ogumienie występują z kremowym – bardzo estetycznym bokiem opony.

Sugerowana cena detaliczna: 449 PLN

Dystrybutor: www.velo.pl

Poprzedni artykułToms Skujiņš: „Myślę, że miałem szansę wygrać tego dnia” [wywiad]
Następny artykułEddy Finé na dłużej w ekipie Cofidis
"Master of disaster" Z wykształcenia operator saturatora; brak możliwości pracy w wyuczonym zawodzie rekompensuję jeżdżąc rowerem i amatorsko się ścigając, bardzo lubię też o tym pisać. Rytm tygodnia, miesiąca i roku wyznacza mi rower. Lubię się ścigać, i gdy jakiś wyścig mi nie wyjdzie, to wśród kolegów-kolarzy mówię, że jestem redaktorem sportowym, a gdy jakiś tekst mi nie wyjdzie, wśród redaktorów mówię, że jestem kolarzem-amatorem. I tylko do teraz nie rozgryzłem, czy bardziej lubię się ścigać, czy też pisać o tym, dlatego nadal zamierzam czynić i jedno i drugie, póki starczy sił.
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Jarek
Jarek

Nie kupuję. Za tania.

Dariusz
Dariusz

Conti GP 5000 ma 330TPI jakby Pan nigdy o niej nie słyszał to polecam. Jest ponadto o połowe tańsza i dająca radę jak szlag

Sympatyk Kolarstwa
Sympatyk Kolarstwa

Na bezczelność sobie pozwolę. Im więcej relacji z wyścigów tym większy bezsens takich opłaconych sponsorowanych artykułów. Każda kolejna przebita na żywo opona kolarza zawodowego utwierdza w przekonaniu – nie ma ideałów i cudów na kiju. Nikt jeszcze nie wynalazł opony odpornej na dziury w asfalcie. Czy wydasz 50 na oponę, czy 2000 i tak ją w rowie dojrzysz podczas relacji

Dawid
Dawid

Ciąg dalszy odpływania z cenami. Czekam na rowery powyżej 200.000, kaski za 5.000, itd. Z drugiej strony coraz więcej jest ludzi zamożnych, więc tak to będzie wyglądać.Przy czym dla rozwoju kolarstwa jako sportu masowego, to fatalnie.

Marcin
Marcin

Dlaczego fatalne? Przecież to są górne granice cenowe. Nawet jak będą rowery za ponad 200.000 to nie znaczy, że nie kupisz tańszego.