Foto: Giro d'Italia

Do nieprzepisowego zachowania posunął się podczas walki na jednej z górskich premii Einer Augusto Rubio. Kolumbijczyk nieczysto walczył z Benem Healym o punkty na Valico di Valcava, a to nie uciekło uwadze sędziów, którzy po etapie wymierzyli karę dla zawodnika Movistar Teamu.

Einer Augusto Rubio może mówić o dużym szczęściu po niedzielnej przepychance z Irlandczykiem. 200 franków i -10 punktów UCI do rankingu to bowiem najłagodniejszy wymiar kary, jaki można było wymierzyć za przepychanki, które miały miejsce podczas walki w końcówce górskiej premii pierwszej kategorii na Valico di Valcava. Zwycięzca z Crans-Montana ostatecznie tę rywalizację przegrał.

Einer Augusto Rubio jest na ten moment wiceliderem klasyfikacji górskiej z dorobkiem 116 punktów. Przed zawodnikiem Movistar Teamu jest jedynie Davide Bais (EOLO-Kometa), który zgromadził 144 oczka. Z kolei za plecami Kolumbijczyka znajdują się blisko jedynie Thibaut Pinot (Groupama-FDJ, 114pkt) i Ben Healy (EF Education-EasyPost, 108pkt) – 5. w tym zestawieniu Toms Skujiņš (Trek-Segafredo) zgromadził mniej oczek niż można będzie zdobyć na Cima Coppi tegorocznego Giro d’Italia, które przeniesiono na 19. etap i Tre Cime di Lavaredo.

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2023: Co do powiedzenia mieli najlepsi na 15. etapie?
Następny artykułPierwszy ORLEN Wyścig Narodów Challenge za nami!
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Jan
Jan

Irlandczyk próbował dołączyć do Remco Evenepoela, który jako jedyny ma w swoim dorobku 2 skalpy” – jako drobne sprostowanie podpowiem, że również Nico Denz z Bory ma dwa wygrane etapy na tegorocznym Giro.