fot. Josef Vaishar | Cycling Photograpy

W sobotę, 6 maja o godzinie 9.00 zawodniczki MAT Atom Deweloper Wrocław staną na starcie francuskiego klasyku Grand Prix du Morbihan Femmes. Kilka dni później, we wtorek 9 maja rozpoczną rywalizację w równie silnie obsadzonej etapówce Bretagne Ladies Tour Ceratizit.

Paweł Bentkowski dyrektor sportowy wrocławskiego teamu Grand Prix du Morbihan Femmes mówi, że to ciężki wyścig. – Ponad 95-kilometrów, liczne podjazdy i suma przewyższeń, która wynosi 1409 metrów – to mówi samo za siebie. Na liście startowej może nie ma nazwisk z czołówki kobiecego peletonu, ale są to najczęściej drugie składy topowych światowych ekip, więc to z pewnością nie będzie lekki dzień.

Podkreśla jednocześnie, że prowadzony przez niego zespół jest dobrze do tej rywalizacji przygotowany. W składzie „Atomówek” znalazły się Katarzyna Wilkos, Dominika Włodarczyk, Tamara Szalińska, Olga Wankiewicz i mistrzyni Polski Wiktoria Pikulik.

Drużyna pozostanie we Francji jeszcze przez kolejny tydzień i we wtorek 9 maja rozpocznie rywalizację w Bretagne Ladies Tour Ceratizit. Pięć etapów, w tym cztery ze startu wspólnego, powyżej 120 km każdy, i jeden dzień jazdy indywidualnej na czas na dystansie 19 km, złożą się w sumie na 532 kilometry. Do składu „Atomówek” z Grand Prix du Morbihan Femmes dołączy Nikol Płosaj.

– Jedziemy ten wyścig po raz pierwszy, wszystko jest więc w nim dla nas nowe, oprócz rywalek. Nasze zawodniczki udowodniły już w tym roku, że potrafią nawiązać walkę z uznanymi nazwiskami ze światowego peletonu, współpracując i realizując strategię na wyścig, więc jestem spokojny o to, że walczyć będą o podium na poszczególnych etapach

– mówi Bentkowski

Bezpośrednio po bretońskiej etapówce MAT Atom Deweloper Wrocław ma w planach trzy klasyki – rozgrywane w Holandii w dniach 19-20 maja Veenendaal – Veenendaal Classic (UCI 1.1) i ZLM Omloop der Kempen Ladies (UCI 1.2) oraz belgijski Antwerp Port Epic Ladies (UCI 1.1, 21 maja), a następnie czeską etapówkę Tour de Feminin (25-28 maja).

Podsumowanie pierwszych miesięcy sezonu wypada dla teamu bardzo korzystnie. – Nie zakładaliśmy, że w tych pierwszych wyścigach nasze zawodniczki stawać będą na podium, tymczasem Olga Wankiewicz była trzecia na etapie Trofeo Ponente in Rosa, a Katarzyna Wilkos czwarta w chorwackim klasyku Umag Trophy Ladies. Świetnie poszło nam także w Giro Mediterraneo in Rosa, w którym Nikol Płosaj była 4-ta w klasyfikacji generalnej, a na podium etapowym stawały również Nikola Bajgerová i Malwina Mul. Nie wspominając o Gracia-Orlová, z której to etapówki wróciliśmy z drugim miejscem Dominiki Włodarczyk w klasyfikacji generalnej i z trzema zwycięstwami etapowymi, jednym 2 miejscem oraz zwycięstwem w klasyfikacji punktowej i aktywnej. Dodatkowo Tamara, Olga i Maja Tracka zgromadziły sporą kolekcję medali w rozgrywanych w Polsce zawodach torowych – dodaje dyrektor sportowy jedynej polskiej zawodowej drużyny kobiecej.

Czekamy na kolejne sukcesy „Atomówek”, w najbliższych dniach w Grand Prix du Morbihan Femmes i Bretagne Ladies Tour Ceratizit.

Grand Prix du Morbihan Femmes
06.04.2023 | Plumelec | 95,7 km
Katarzyna Wilkos, Dominika Włodarczyk, Tamara Szalińska, Olga Wankiewicz, Wiktoria Pikulik

Bretagne Ladies Tour Ceratizit
09-13.05.2023
Katarzyna Wilkos, Dominika Włodarczyk, Tamara Szalińska, Olga Wankiewicz, Wiktoria Pikulik, Nikol Płosaj

etap 1 | 09.05.2023 | Kerlouan – Kerlouan | 124 km
etap 2 | 10.05.2023 | Plémet – Saint-Méen-le-Grand | 124,3 km
etap 3 | 11.05.2023 | Plouay – Plouay | ITT | 19,5 km
etap 4 | 12.05.2023 | Mûr-de-Bretagne – Kervignac | 136 km
etap 5 | 13.05.2023 | Plouharnel – Saint-Jean-Brévelay | 128 km

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2023: Kolejność startu do jazdy indywidualnej na czas
Następny artykułGiro d’Italia 2023: Rudy Molard potrącony przez samochód, ale wystartuje
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments