fot. Deceuninck-Quick Step

Kontrowersyjny menedżer ekipy Soudal – Quick-Step, Patrick Lefevere, udzielił wywiadu belgijskiemu Krant van West-Vlaanderen, w którym wypowiedział się na temat kobiecego kolarstwa.

Mający duże doświadczenie w prowadzeniu męskiej ekipy Patrick Lefevere – menedżer generalny Soudal – Quick-Step – angażuje się od tego roku w kobiece kolarstwo, za sprawą partnerstwa z drużyną AG Insurance – Soudal Quick-Step. Ekscentryczny Belg w wywiadzie dla Krant van West-Vlaanderen podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat płacy minimalnej, która obowiązuje w kobiecym World Tourze od 2020 roku.

– Zdecydowanie wierzę w potencjał kobiecego kolarstwa, nie zrozumcie mnie źle, po prostu w tej chwili jest to sztuczne popychanie. Weźmy na przykład płacę minimalną – w World Tourze wynosi 60 tysięcy euro rocznie, tyle samo, co u mężczyzn. To nie jest w porządku

– powiedział Patrick Lefevere.

– Życzę im tego z całego serca, ale są zawodniczki, które nie są warte takiej kwoty. Na przykład w ubiegłym roku w Tour de France trzeba było zwiększyć limit czasu, bo w przeciwnym razie połowa peletonu wypadłaby z wyścigu. Czołówka w kobiecym kolarstwie nie jest dziś wystarczająco szeroka, by uzasadnić tę minimalną pracę

– dodał.

Warto jednak sprostować – minimalna pensja zawodniczek ekip UCI Women’s WorldTeams nie wynosi 60 tysięcy euro, jak twierdzi Belg, a 32,102 (52,647 euro dla zawodniczek samozatrudnionych; z roku na rok kwota się zwiększa) i nie jest równa minimalnej pensji mężczyzn, jeżdżących w zespołach najwyższej dywizji.

Według ankiety przeprowadzonej przez stowarzyszenie The Cyclists’ Alliance, 13% zawodniczek ścigających się w World Tourze zarabia ponad 100 tysięcy euro, a pensje 24% mieszczą się w przedziale 60-100 tysięcy. Płaca minimalna obowiązuje wyłącznie na najwyższym szczeblu – w ekipach kontynentalnych takiego wymogu nie ma.

W dalszych wynikach ankiety możemy przeczytać, że aż 23% kolarek z drużyn kontynentalnych ściga się za darmo.

Obecnie 15 drużyn posiada licencje UCI Women’s World Tour. W tym gronie nie ma drużyny AG Insurance – Soudal Quick-Step, w barwach której ścigają się między innymi Ashleigh Moolman czy Lotta Henttala. Patrick Lefevere liczy jednak na to, że w przyszłości zespół kierowany przez Nataschę den Ouden dołączy do tego prestiżowego grona.

– W dłuższej perspektywie chcę być czołówce kobiecego kolarstwa. Nie mogę pozwolić sobie na to, by męska ekipa była jedną z najlepszych na świecie, a kobieca jeździła przed samochodem końca wyścigu

– powiedział Patrick Lefevere.

W dzień opublikowania wywiadu z Belgiem, Lotta Henttala zajęła drugie miejsce na etapie Setmana Ciclista Valenciana.

Poprzedni artykułRonde van Vlaanderen 2023: Zaprezentowano trasę wyścigu
Następny artykułVuelta a Andalucia 2023: Hattrick Tadeja Pogacara!
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments