fot. Lotto Dstny

Zespół Lotto Dstny nazywa Pascala Eenkhoorna największym wzmocnieniem poczynionym w tegorocznym okienku transferowym. Kim jest mistrz Holandii i czego można się po nim spodziewać w nowych barwach?

26-latek całą swoją dotychczasową karierę zawodową spędził w barwach Jumbo-Visma, które reprezentował w latach 2018-22. Przez te 5 lat Holender zdołał odnieść 5 zawodowych zwycięstw, acz jego rola ograniczała się głównie do pracy na rzecz kolegów w ekipie, która jest przecież pełna gwiazd dużo większego kalibru. Teraz ma sięto zmienić, a to Pascal Eenkhoorn ma być swoim nowym zespole jednym z liderów.

Mamy młodą grupę kolarzy z wieloma możliwościami i swobodą dla każdego. Nasz program wyścigowy obejmuje wszystkie największe wyścigi. Lubię ścigać się z otwartym umysłem, a to powinno być tutaj możliwe. Chcę mieć możliwość częstszej jazdy po zwycięstwo. Moim głównym celem na ten sezon jest regularna obecność w finałach etapów i wyścigów i odegranie w nich znaczącej roli

— opowiada Pascal Eenkhoorn.

Mistrz Holandii ma dość bogaty kalendarz startowy, który obejmuje wiele imprez jednodniowych. Swój sezon 26-latek rozpoczął na Majorce, gdzie był m.in. 11. w Trofeo Calvia, acz najważniejsze starty dopiero przed nim.

Zacząłem wcześnie na Majorce, następne będą Jaén, Murcia, Ruta del Sol, potem przez Paryż-Nicea pojadę na Mediolan-San Remo. Dalej czekają mnie moje domowe imprezy – Volta Limburg Classic i Amstel Gold Race. Miło będzie tam być w czerwieni, bieli i niebieskim, z rowerem w barwach narodowych. Zwłaszcza po tym, jak okazało się, że Dstny zostało partnerem wyścigu. Dalej marzę o Wielkim Tourze. Jeśli będę wystarczająco dobry i uda się pojechać na Tour de France, na pewno nie przepuszczę takiej okazji

— dodawał aktualny mistrz Holandii.

Polscy kibice Pascala Eenhoorna mogą kojarzyć m.in. z występu w Tour de Pologne, które w 2021 roku ówczesny zawodnik Jumbo-Visma ukończył na 10. miejscu w klasyfikacji generalnej dzięki dobrym występom na etapach z metą w Bukowinie, Bielsku-Białej i podczas jazdy indywidualnej na czas ulicami Katowic.

Poprzedni artykułTour of Oman 2023: Jesús Herrada i Maxim Van Gils podsumowują 2. etap
Następny artykułDaniel Teklehaimanot po latach wraca do ścigania
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments