Foto: EF Education-EasyPost

Amerykanin z EF Education-EasyPost po zwycięstwie w Grand Prix Cycliste de Marseille La Marseillaise triumfował także w klasyfikacji generalnej Etoile de Bessèges – Tour du Gard.

Miała być walka o sekundy i taka ostatecznie była. Jazdę indywidualną na czas zamykającą francuski wyścig wygrał Mads Pedersen (Trek – Segafredo), ale ze zwycięstwa w „generalce” cieszył się Neilson Powless. Amerykanin wyprzedził Mattiasa Skjelmose (Trek – Segafredo) o…sekundę.

To dla mnie niesamowite uczucie. Jestem szczęśliwy, że mogłem wykończyć wspaniałą pracę moich kolegów. Na przedostatnim etapie byłem na siebie zły, że zawiodłem taktycznie na finiszu i Skjelmose okazał się szybszy. Jechał „czasówkę” na wyczucie i plan został wykonany. Mamy początek sezonu, a ja wygrałem dwa razy. To zdecydowanie dodaje mi pewności siebie. Widzę, że rozwinąłem się i mam nadzieję, że przyjdą kolejne bardzo dobre wyniki

– powiedział na mecie uradowany Amerykanin.

 

Poprzedni artykułVolta a la Comunitat Valenciana 2023: Rui Costa podwójnym zwycięzcą na zakończenie wyścigu
Następny artykułOdbyła się prezentacja zespołu Lubelskie Perła Polski
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments