fot. X²O Badkamers Trofee

W rozegranych dziś wyścigach Flandriencross, z cyklu X²O Badkamers Trofee, bardzo dobrze poradziły sobie Polki. W zmaganiach juniorek drugie miejsce zajęła Alicja Matuła (Warszawski Klub Kolarski), a w elicie 11. była Malwina Mul (MAT ATOM Deweloper Wrocław).

Szósta runda przełajowego cyklu X²O Badkamers Trofee została rozegrana w ramach wyścigów Flandriencross w belgijskim Hamme. Trasa przygotowana przez organizatorów była pofałdowana – znalazło się na niej wiele krótkich podjazdów i zjazdów, do tego schody, barierki do przeskakiwania, a także liczne odcinki z grząską nawierzchnią.

Zanim na trasę wyjechały zawodniczki i zawodnicy elity, w Hamme rozegrano wyścig juniorek. Triumfowała w nim Xenna De Bruyckere (Belgia), za którą uplasowała się reprezentantka Polski, Alicja Matuła, ścigająca się na co dzień w barwach Warszawskiego Klubu Kolarskiego. Trzecie miejsce zajęła Maud Adams, szósta zawodniczka niedawno rozegranych mistrzostw Holandii.

W wyścigu orlików triumfował mistrz świata, Joran Wyseure (Crelan-Fristads), który uplasował się przed Lukasem Vanderlindenem i Kayem De Bruyckere (Pauwels Sauzen-Bingoal). 24. pozycję zajął Szymon Pomian z GKS Cartusia w Kartuzach Bike Atelier.

Fem van Empel wygrywa i obejmuje prowadzenie w „generalce”, Malwina Mul 11.

Pod nieobecność dynamicznej Marie Schreiber (Tormans Cyclo Cross Team), najszybszy start zanotowała jej młodsza, drużynowa koleżanka – Lauren Moleengraaf, mistrzyni Europy juniorek. Niedługo później została ona wyprzedzona przez właścicielkę trykotu w gwiazdy w elicie, Fem van Empel (Jumbo-Visma).

Zwyciężczyni Pucharu Świata nie utrzymała się długo na prowadzeniu – po błędzie, wyprzedziła ją Lucinda Brand. Pod koniec okrążenia była mistrzyni świata została doścignięta, a następnie wyprzedzona przez Fem van Empel, która wygrała lotną premię na koniec pierwszej rundy (-15 s). Drugie miejsce zajęła Lucinda Brand (-10 s), a trzecia była Ceylin del Carmen Alvarado (Baloise Trek Lions; -5 s). Na kolejnych pozycjach jechały Denise Betsema (Pauwels Sauzen-Bingoal) i Shirin van Anrooij (Baloise Trek Lions), a na początku drugiej dziesiątki mogliśmy zobaczyć Malwinę Mul.

Na drugim okrążeniu, ostatnia z wymienionych zawodniczek udała się w pogoń za samotną liderką, która oddalała się od swoich rywalek. Po 15 minutach rywalizacji, Fem van Empel miała 15 sekund przewagi nad Shirin van Anrooij i ponad dwa razy tyle nad Lucindą Brand i Denise Betsemą. Nieco dalej, po zahaczeniu o drewniany palik, jechała Ceylin del Carmen Alvarado.

Holenderka z Alpecin-Deceuninck po kilku minutach pogoni dołączyła do duetu Betsema-Brand, który tracił do prowadzącej Fem van Empel już prawie minutę. Zawodniczka Jumbo-Visma powiększyła też przewagę nad jadącą na drugiej pozycji Shirin van Anrooij, która na jednym z błotnistych fragmentów zaliczyła upadek. Na czwartej z sześciu rund, Ceylin del Carmen Alvarado zdecydowała się na atak, odrywając się od swoich rodaczek.

Do końca wyścigu nie doszło do żadnych zmian. Zwyciężyła Fem van Empel, przed Shirin van Anrooij i Ceylin del Carmen Alvarado. Malwina Mul uplasowała się na bardzo wysokim, 11. miejscu!

Na dwie rundy do końca cyklu, w klasyfikacji generalnej prowadzi Fem van Empel, która ma ponad minutę przewagi nad Lucindą Brand. Kolejne miejsca zajmują Ceylin del Carmen Alvarado (+2:09) i Denise Betsema (+3:52).

Wout van Aert demonstruje siłę przed mistrzostwami świata

W wyścigu mężczyzn najlepszy start zaliczył Wout van Aert (Jumbo-Visma), za którym uplasował się Vincent Baestaens (Spits CX Team). Po zmianie rowerów obu zawodników w boksie technicznym, prowadzenie objął Daan Soete (Deschacht-Hens-Maes), za którym pozycje zajęli Michael Vanthourenhout i Eli Iserbyt (Pauwels Sauzen-Bingoal). Ostatni ze wspomnianych zawodników jako pierwszy ukończył premierowe okrążenie, zdobywając tym samym 15 sekund bonifikaty. 10 powędrowało do Michaela Vanthourenhouta, a 5 do Daana Soete, którzy nie liczą się w klasyfikacji generalnej cyklu. Oprócz wymienionych zawodników, w czołówce jechali też: Pim Ronhaar, Thibau Nys (Baloise Trek Lions) i Wout van Aert, a niedługo później dołączyli do nich też Lars van der Haar (Baloise Trek Lions), Cameron Mason (Trinity Racing) i Vincent Baestaens.

Na drugim okrążeniu w czołówce doszło do wielu przetasowań – na czoło wysforował się Wout van Aert, który wypracował sobie niewielką przewagę nad grupką pościgową, utworzoną przez Ronhaara, Vanthourenhouta i Iserbyta. Więcej tracili do niego Van der Haar i Nys, którzy zaliczyli upadek w tym samym miejscu, co godzinę wcześniej Shirin van Anrooij.

Tymczasem Wout van Aert nie oglądał się za siebie, powiększając swoją przewagę nad trzyosobową pogonią. Rozpoczynając czwarte okrążenie, Belg z Jumbo-Visma miał 25 sekund zapasu. Na kolejnych rundach Van Aert tylko oddalał się od rywali, pewnie zmierzając po zwycięstwo.

Trójka pościgowa tasowała się – ataków próbowali między innymi Eli Iserbyt czy Pim Ronhaar, szczególnie aktywny na siódmym z dziewięciu okrążeń, jednak na przedostatnią rundę grupka wjechała razem, ponad minutę za Woutem van Aertem. W międzyczasie na kilkanaście sekund zbliżył się do nich Lars van der Haar, jadący na piątej pozycji.

Niestety, ze względu na problemy z transmisją, nie mogliśmy zobaczyć, jak przebiegały dwa ostatnie okrążenia. Wiemy jednak, że linię mety jako pierwszy przeciął Wout van Aert, a kolejne pozycje zajmowali: Eli Iserbyt, Michael Vanthourenhout i Pim Ronhaar.

W klasyfikacji generalnej wciąż prowadzi Eli Iserbyt, który ma ponad 2,5 minuty przewagi nad Larsem van der Haarem.

Jutro w Besançon odbędzie się ostatnia runda Pucharu Świata. Transmisje z wyścigów będą dostępne w Playerze/GCN+ od 13.30 (kobiety) i 15.00 (mężczyźni).

Kolejna runda X²O Badkamers Trofee odbędzie się 12 lutego w Lille.

Poprzedni artykułTrofeo Serra de Tramuntana 2023: Kobe Goossens dzień po dniu zwycięski!
Następny artykułSaudi Tour 2023: Trzech Polaków rozpocznie sezon w Arabii Saudyjskiej
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments