fot. Lotto-Dstny

Zmienia się sponsor tytularny, zachodzą zatem i zmiany w koszulkach Lotto-Dstny. W nowej wersji postawiono na miks czerwieni i błękitu.

Partner odzieżowy belgijskiej ekipy, jakim od 2004 roku jest firma Vermarc, pokazała właśnie nowe koszulki drużyny Lotto-Dstny. Te są mocno odmienione. Przy okazji prezentacji aktywny w mediach był także Kurt Van de Wouwer, dyrektor sportowy ekipy, który opowiedział więcej o planach startowych swoich kolarzy.

Obecny system dzikich kart pozwala nam je wybierać w dowolny sposób. Mamy ten luksus, że sami tworzymy nasz program. Nie pojedziemy w Santos Tour Down Under, Tirreno-Adriatico, Itzulia Basque Country ani Giro d;Italia w przyszłym roku. Spodziewajcie się nas jednocześnie na starcie wszystkich pozostałych imprez. Chodzi o to, że chcemy rozpocząć drugą połowę sezonu tak świeżo, jak to możliwe. Głównie patrzymy na Caleba Ewana, aby dać mu wszelkie szanse na wygranie etapów Tour de France. Inni kolarze, którzy pojadą Wielką Pętlę, będą mieli możliwość zaplanowania treningu wysokościowego w okresie Giro. Jeśli zaś chodzi o Arnaud De Lie to Wielki Tour póki co nie jest w jego kalendarzu. W tym roku pojedzie Paryż-Roubaix i Mediolan-San Remo

— opowiadał w rozmowie z Het Nieuwsblad Kurt Van de Wouwer.

fot. Lotto-Dstny

Jeśli komuś nie starczają zdjęcia to nowe stroje m.in. Caleba Ewana, Arnaud De Lie czy Victora Campenaertsa można zobaczyć także na filmie, który pojawił się w mediach społecznościowych ekipy.

Poprzedni artykułTom Pidcock bije KOMa na Sa Calobra. Co za liczby!
Następny artykułJumbo-Vismo pokazało stroje. Zmiany są niewielkie
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments