Jonas Abrahamsen Tour de Pologne 2022
fot. Szymon Gruchalski

Worldtourowe ambicje, acz jednak licencja drugiej dywizji – to właśnie Uno-X Pro Cycling Team. Norweska ekipa od kilku lat stale się rozwija, a w 2023 roku ma ambicje by po raz pierwszy w historii stanąć na starcie Tour de France.

Za Uno-X Pro Cycling Team, czyli ekipą zatrudniającą wielu świetnych Norwegów i Duńczyków, kolejny udany rok. Ich kolarz założył koszulkę lidera worldtourowego wyścigu, a dokładniej Tour de Pologne, a jeden z ich zawodników został także mistrzem świata – jazdę indywidualną do lat 23 wygrał Søren Wærenskjold. Norweską formację oglądaliśmy także z sukcesami na trasach wielu dużych imprez, ale zarządzający nią ludzie wciąż wiedzą, że przed nimi najważniejsze cele – w tym będący na wyciągnięcie ręki start w Tour de France.

W przyszłym roku oprócz zdolnej młodzieży do ekipy dołączy także gwiazda, jakiej jeszcze w Uno-X nie było – 3-letni kontrakt podpisał Alexander Kristoff. Oprócz niego do zespołu przychodzi Louis Bendixen, a także trójka zawodników z developmentu – Stian Fredheim, Magnus Kulset i Marcus Sander Hansen.

Odejścia? Kariery zakończyli 24-letni Morten Hulgaard, 26-letni Syver Wærsted, 25-letni Torjus Sleen, 25-letni Lars Saugstad i 27-letni Kristian Kulset. Ściganie kontynuować będzie jedynie 24-letni Iver Skaarseth, acz ten przeszedł do amatorskiej, amerykańskiej grupy Above & Beyond Cancer Cycling p/b Bike World.

Główne gwiazdy Uno-X Pro Cycling Team na sezon 2023:

a) na klasyfikacje generalne wyścigów wieloetapowych:
Najważniejszym liderem norweskiej ekipy jest 23-letni Tobias Halland Johannessen. Młody góral miał co prawda poważne problemy zdrowotne w drugiej połowie tego roku po upadku na pierwszym etapie Tour de Pologne, niemniej do tego czasu zdążył zanotować wiele cennych wyników. Był m.in. 7. w klasyfikacji generalnej Volta Ciclista a Catalunya, 10. w Volta Ciclista a Catalunya czy 4. w Tour of Norway.

Siła Uno-X to nie tylko tylko jeden kolarz, ale cała masa solidnych zawodników. Wysoko zakręcić potrafi się także Anthon Charmig, Jacob Hindsgaul, Torstein Træen, Jonas Gregaard, Niklas Eg, Anders Halland Johannessen czy Ådne Holter. Liczba solidnych górali robi wrażenie, oby panowie mieli liczne okazje do pokazywania się w dużych wyścigach.

b) na sprinty:
Do ekipy dołącza Alexander Kristoff, a zatem siła Uno-X w płaskich końcówkach mocno urośnie. Oprócz 35-latka dobrze zafiniszować potrafią także Kristoffer Halvorsen, Erlend Blikra, Tord Gudmestad czy Stian Fredheim, a przy długich finiszach groźny może być także Søren Wærenskjold. Sprinterskie potyczki dadzą norweskiej ekipie zapewne niejedną wygraną w tym roku.

c) na klasyki:
Alexander Kristoff to jeden z najbardziej regularnych kolarzy w jednodniówkach i basta. 35-letni Norweg potrafił 6 razy z rzędu znaleźć się w pierwszej dziesiątce Mediolan-San Remo, w Ronde van Vlaanderen w karierze był 7-krotnie w czołowej piątce. Lista sukcesów tego doświadczonego zawodnika jest naprawdę długa i jeśli tylko będzie miał on okazję ścigać się w największych wyścigach świata to jestem spokojny o to, że ponownie dołoży do swojego (i ekipy) dorobku wiele świetnych lokat.

Solidnym klasykowcem jest także Rasmus Tiller. 26-letni Norweg był w tym roku 6. w Omloop Het Nieuwsblad, a w mniejszych belgijskich klasykach wiele razy potrafił się plasować jeszcze wyżej. Może nie wielkimi liderami, ale dobrymi zawodnikami w jednodniówkach mogą być także Kristoffer Halvorsen, Søren Wærenskjold czy Martin Urianstad – szczególnie gdy te będą się kończyły finiszem z mniejszej grupy.

d) na czasówki:
Podczas etapów jazdy indywidualnej na czas szczególnie solidnym ogniwem w Uno-X powinien być aktualny mistrz świata do lat 23 w tej specjalności, czyli Søren Wærenskjold. 22-letni Norweg to ogromny talent, acz podczas krajowego czempionatu stosunkowo niewiele stracił do niego jego rówieśnik Ådne Holter, którego również stać na całkiem sporo. Do tego w ekipie jest także solidny (to chyba jakieś słowo dnia w tym tekście) Lasse Norman Hansen, który dzięki dobrym czasówkom nieraz plasował się wysoko w generalce PostNord Danmark Rundt – Tour of Denmark.

e) kolarze, na których warto zwrócić uwagę:
Im dłużej piszę ten tekst, tym bardziej jestem z niego niezadowolony. Chyba po prostu za długo kibicuję temu projektowi, żeby uznawać różne fakty na jego temat za ciekawe czy nieznane. Bardzo wielu kolarzy w nim jest „wartych obserwacji”, acz jednocześnie mało który bardzo mocno wybija się ponad resztę. Uno-X to po prostu grupa mniej lub bardziej (z naciskiem na bardziej) zdolnej młodzieży, która notuje naprawdę imponujący i regularny progres.

Kogo obserwować? Wszystkich. A tak poważnie? Zazwyczaj w tekstach opisywaliśmy w tym segmencie jakiegoś mało znanego młodziana, ale w norweskiej ekipie napiszę inaczej – patrzmy jak wiele osiągnie Tobias Halland Johannessen. Naprawdę wierze, że lider tej formacji poprowadzi ją ku World Tourowi na sezon 2026. Do tego mocno ciekawi mnie jak rozwinie się Søren Wærenskjold, a także młody i szybki Stian Fredheim.

Skład formacji Uno-X Pro Cycling Team na sezon 2023:
🇳🇴 – Alexander Kristoff, Tobias Halland Johannessen, Rasmus Tiller, Kristoffer Halvorsen, Søren Wærenskjold, Torstein Træen, Erlend Blikra, Tord Gudmestad, Anders Halland Johannessen, Erik Nordsæter Resell, Anders Skaarseth, Idar Andersen, Ådne Holter, Jonas Abrahamsen, Stian Fredheim, Fredrik Dversnes, Martin Urianstad, Sindre Kulset, Magnus Kulset
🇩🇰 – Anthon Charmig, Jacob Hindsgaul, Niklas Eg, Jonas Gregaard, Niklas Larsen, Lasse Norman Hansen, Louis Bendixen, William Blume Levy, Marcus Sander Hansen

Podsumowanie
Uno-X Pro Cycling Team to jeden z najciekawiej prowadzonych projektów na świecie – założona od zera kuźnia talentów, która zaczęła od poziomu kontynentalnego, przeszła przez bycie początkującym Pro Teamem by teraz śmiało pukać do World Touru. Od tego ich nadal nieco dzieli, ale wierzę, że dzika karta na największe wyścigi się dla norweskiej ekipy znajdzie, a ta będzie mogła dalej udowadniać, że zasługuje na to by stać się uznaną marką w kolarskim świecie.

Oby nikt w najbliższych latach nie przykręcił kraniku z pieniędzmi dla tej drużyny, bo jej rozwój oglądam z niekłamaną przyjemnością. Czy 2023 rok sprawi, że pokochają Norwegów także ci, którzy na razie o tym projekcie wiedzą tyle co nic? Raczej nie – to jeszcze nie jest zespół zdolny do odniesienia wielkich triumfów, acz wierzę, że te nadejdą w perspektywie góra 5 lat dalszego takiego rozwoju.

Poprzedni artykułLotto-Dstny ominie Giro d’Italia 2023
Następny artykułDominika Włodarczyk i Patryk Stosz wygrywają wyścig „Po trasie Mistrzostw Polski” w Zielonej Górze
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Kibic
Kibic

W tym roku wszystko ułożyło się dla Uno-X tak, żeby w końcu mogli wystąpić w Tour de France. Myślę, że przy dobrych wiatrach mogą powalczyć o bycie w gronie dwóch najlepszych drużyn z drugiej dywizji na koniec roku. Na pewno duże nadzieje będą pokładane w Kristofie, który sam może zdobyć ponad 1500 punktów UCI, o ile drużyna będzie uczestniczyła w world tourowych wyścigach jednodniowych. Z nim i Tobiasem Johannessenem, na TdF nie powinni być gorsi od niektórych ekip z elity.

Jednak jeżeli w pewnym momencie u dyrektorów pojawi się plan awansu na najwyższy szczebel, będzie trzeba sięgnąć po kolarzy spoza Skandynawii. Lub pościagąć największe gwiazdy duńskiego/norweskiego kolarstwa. Za rok kontrakt kończy sie między innymi Tobiasowi Fossowi, który wypowiadał się, że chce jeździć na siebie, więc kto wie…