30- letni kolarz z Nowej Zelandii podpisał roczną umowę z ekipą z grona UCI WorldTeams.
Na pierwszy rzut oka ten transfer wydaje się dość zaskakujący. Michael Vink ma w swoim palmares sześć profesjonalnych zwycięstw i wszystkie odniesione w krajowym czempionacie. Jednak kolarz znalazł się na radarze UAE Team Emirates dzięki wirtualnej platformie „My Whoosh”. Jego wyniki zainteresowały włodarzy drużyny z Emiratów Arabskich i po testach zaproponowano mu roczny kontrakt.
Cieszymy się, że możemy powitać Michaela w zespole. Miał on już niezłe wyniki na szosie, ale przykuł naszą uwagę dzięki jego występom na Whoosh. Przez cały rok nasi zawodnicy używają Whoosh, ponieważ w zależności od pogody nie zawsze jest możliwe trenowanie na zewnątrz. W niektórych z tych wyścigów zaczęliśmy widzieć nazwisko Michaela na górze klasyfikacji i nawiązaliśmy z nim kontakt
– powiedział menadżer drużyny Mauro Gianetti.
Sam zawodnik jest bardzo zadowolony z danej mu szansy:
Jestem niezmiernie wdzięczny za to, że zaproponowano mi ten kontrakt. Zamierzam wykorzystać szansę najbardziej jak to tylko możliwe. Dla mnie to początek nowego rozdziału w karierze i nie mogę się już tego doczekać.