Po prawie 3 latach przerwy do zmagań w przełajach powrócić chce Thymen Arensman. Nowy nabytek INEOS Grenadiers chce potraktować te starty jako przygotowanie do sezonu szosowego, nie zaś cel sam w sobie.
22-letni Holender niesamowicie rozwinął się w tym roku na szosie. Wygrał etap La Vuelta ciclista a España i był 6. w klasyfikacji generalnej tego wyścigu, wcześniej był m.in. 2. w Tour de Pologne, gdzie także zgarnął jeden z odcinków. Wszystkim tym zapracował sobie na transfer z Team DSM do INEOS Grenadiers, gdzie podpisał 2-letni kontrakt.
Teraz młody Holender chce powrócić na wyścigi przełajowe, w których niegdyś potrafił startować na niezłym poziomie. Thymen Arensman to m.in. zwycięzca Koppenbergcrossu z 2018 roku. Od tamtego sukcesu minęło jednak sporo czasu, a ostatni start 22-latka w przełajowej imprezie z kalendarza UCI miał miejsce 1 stycznia 2020 roku.
Bardzo bym chciał przejechać kilka krajowych wyścigów przełajowych w okresie bożonarodzeniowym, ale tak naprawdę nie za bardzo wówczas coś się odbywa. Dlatego teraz przyglądam się kilku imprezom kategorii C2 i C1 w Belgii. Może pojadę do Baal (1 stycznia 2023) albo na inne, podobne wyścigi
— opowiedział serwisowi Wielerflits Thymen Arensman.
Innymi kolarzami INEOS Grenadiers, których możemy oglądać w przełajowych imprezach są Tom Pidcock oraz Ben Turner.
Zapraszamy do lektury naszego przewodnika przełajowego po sezonie 2022/23.
