Olav Kooij (Jumbo-Visma) wygrał po finiszu z peletonu Sparkassen Münsterland Giro.
17. edycja niemieckiej jednodniówki liczyła prawie 206 kilometrów i rozgrywana była na odcinku z Telgte do Münster. Na trasie usytuowano kilka krótkich podjazdów, ale wyścig był raczej przeznaczony dla sprinterów.
Jedynym Polakiem w stawce był Szymon Sajnok (Cofidis).
W ucieczkę zabrali się: Jesse de Rooij i Sebastian Niehues (obaj Bike Aid), Julian Borresch (Saris Rouvy Sauerland Team), Ole Theiler (Team Lotto – Kern Haus) i Jannis Peter (reprezentacja Niemiec).
Na pokonywanym po raz drugi podjeździe Stromberg tempa konkurentów nie wytrzymał de Rooij, ale dość szybko dołączył do czołówki. 100 kilometrów przed metą ucieczka miała jeszcze ponad trzy minuty przewagi. W klasyfikacji górskiej wyścigu nagrodę wywalczył Julian Borresch.
Jako pierwszy z ucieczki odpadł ostatecznie Peter. Peleton prowadziły głównie ekipy Team BikeExchange – Jayco, Quick-Step Alpha Vinyl Team i Alpecin-Deceuninck. Ich praca spowodowała, że przewaga sukcesywnie malała.
Ucieczka przeszła do historii na 25 kilometrów przed metą. Niestety w peletonie doszło do kraksy z udziałem motocykla. Ucierpieli Jon Knolle (Saris Rouvy Sauerland Team) i Tim van Dijke (Jumbo-Visma).
Na krętych rundach w Münster formowały się sprinterskie pociągi. Inny pomysł na rozegranie końcówki wyścigu miał Tim Marsman (Metec – SOLARWATT p/b Mantel). Jednak młody Holender szybko został doścignięty. Niestety w peletonie doszło do upadku, w który zaplątał się Pascal Ackermann (UAE Team Emirates).
3500 metrów przed metą zaatakował Frederik Frison (Lotto Soudal). Ambitny Belg został jednak doścignięty dwa kilometry dalej.
O zwycięstwie zadecydował sprint z dużej grupy. Zdecydowanie najszybszy okazał się Olav Kooij (Jumbo-Visma). Drugi był Jasper Philipsen (Alpecin-Deceuninck), a trzeci Max Walscheid (Cofidis).
Results powered by FirstCycling.com
