Thomas Gloag (Wielka Brytania) triumfował na czwartym etapie wyścigu młodzieżowców. Brytyjczyk został także nowym liderem wyścigu.
Czwarty etap Tour de l’Avenir liczył 143 kilometry i prowadził z Sainte Sévère sur Indre do Chaillac. Na pofałdowanej lekko trasie na młodych kolarzy czekały cztery oznaczone podjazdy i jedna lotna premia.
W pierwszą ucieczkę zabrali się: Rafael PEREIRA MARQUES (Luksemburg), Maximilian SCHMIDBAUER (Austria) oraz Thomas SCHELLENBERG (Kanada).
Między ucieczką a peletonem kręcili natomiast Loris COSS (Auvergne-Rhône-Alpes) i Félix STEHLI (Szwajcaria). Prowadząca trójka na 120 kilometrów przed metą miała ponad 4 minuty przewagi nad dużą grupą.
⏳ 4‘30“ for the break#TDAV22
📸 Anouk Flesch pic.twitter.com/qmpYr1kiAu— Tour de l'Avenir (@tourdelavenir) August 22, 2022
Pierwszą górską premię wygrał Marquez, a drugą Schmidbauer. 50 kilometrów przed metą do prowadzącej trójki dojechali: Thomas GLOAG (Wielka Brytania), Sebastian Kolze CHANGIZI, Adam Holm JORGENSEN (Dania), Enzo LEIJNSE, Rick PLUIMERS, Axel VAN DER TUUK, Casper VAN UDEN (Holandia), Michel HESSMANN (Niemcy), Mats WENZEL (Luksemburg) i Soren WAERENSKJOLD (Norwegia).
Mocny odjazd dobrze współpracował, ale peleton nie pozwalał mu na wypracowanie sobie dużej przewagi. Na 20 kilometrów przed metą wynosiła ona niespełna pół minuty, ale podczas podjazdu pod Cote de Dunet (1,9 km długości; średnie nachylenie 3,9 %) wzrosła ona do prawie minuty.
Tempa w czołówce nie wytrzymali kolarze z ucieczki dnia i na czele zostało 10 zawodników. Sześć kilometrów przed metą na atak zdecydowali się Gloag, Jorgensen i Hessmann. Ten odjazd „przespali” jadący w przewadze Holendrzy. Końcówka etapu przebiegała w ulewnym deszczu co paradoksalnie pomogło uciekającej trójce.
Ostatecznie o zwycięstwo walczyła wspomniana trójka. Najwięcej sił na finisz zachował Thomas Gloag (Wielka Brytania), który został także nowym liderem wyścigu.
Kolejne miejsca zajęli Adam Holm Jørgensen (Dania) i Michel Hessmann (Niemcy).
Results powered by FirstCycling.com