Egan Bernal wystąpi w ostatnim monumencie sezonu – tak przynajmniej twierdzi Ciro Sconamiglio – dziennikarz La Gazzetta dello Sport.
W ubiegłym tygodniu Kolumbijczyk wystąpił w końcu w Tour of Denmark, inaugurując tym samym starty po kontuzji której doznał w styczniu. Niestety, zgodnie z tym, czego można było się spodziewać po tak długiej absencji, nie był zbytnio widoczny – no może poza momentami, gdy pracował na czele peletonu. Ostatecznie nawet nie udało mu się ukończyć tych zawodów. Na 28 kilometrów przed metą ostatniego etapu zszedł z trasy – zresztą nie on jeden, bo na podobny krok zdecydowali się m.in. Michał Kwiatkowski, Quinn Simmons i czwórka kolarzy Mazowsze Serce Polski.
„Video emotivo de Egan Bernal abandonando la última etapa del Tour de Dinamarca a 28 Kms de meta.” Egan bajó su velocidad y se dedicó a saludar a la gente que estaban en la carretera y el publico le aplaude por su regreso de nuevo a las competencias.😍💪👍 pic.twitter.com/qS2yVX6QXl
— ⚡Maza⚡ (@MazaCiclismo) August 21, 2022
Według Ciro Sconamiglio, najbliższe dni będą dla niego bardzo intensywne. Kolumbijczyk planuje starty w Deutschland Tour (24-28 sierpnia), Giro della Toscana (14 września), Coppa Sabatini (15 września), CRO Race (27 września-2 października) oraz Il Lombardia (8 października). To zapowiada, że najbliższe tygodnie będą dla niego bardzo intensywne, ale on raczej na to nie narzeka – w końcu czekał na to wiele miesięcy.
Info @Gazzetta_it – After tour of denmark, this is so far @Eganbernal scheduled for the rest of the season according to our sources: Deutschland Tour (24-28 august), races in italy mid-september (toscana, sabatini, pantani), tour of croatia (27/9-2/10) and @Il_Lombardia
— Ciro Scognamiglio (@cirogazzetta) August 22, 2022