fot. Szymon Gruchalski / Tour de Pologne

Pascal Ackermann (UAE Team Emirates) triumfował na czwartym etapie tegorocznego Tour de Pologne, kończącym się w Sanoku. W końcówce doszło do kraksy, w której ucierpiał Sergio Higuita (BORA-hansgrohe), lider wyścigu. Najwyżej z Polaków uplasował się Stanisław Aniołkowski (Reprezentacja Polski), który zajął dziewiąte miejsce.

Peleton Tour de Pologne wjechał dziś w Bieszczady. Zawodnicy rywalizowali na 180-kilometrowej trasie z Leska do Sanoka, pokonując po drodze liczne podjazdy. Wśród nich były wspinaczki w Czarnej Górze (3,9 km; 6,1%), pod Hotelem Arłamów (1,7 km; 6,4%) oraz w Leszczawie (4,6 km; 4,9%), gdzie ulokowano górskie premie PZU. Dodatkowo na trasie organizatorzy umiejscowili dwie premie lotne LOTTO, w Ustrzykach Dolnych i gminie Fredropol. Przed kreską w Sanoku, kolarze pokonali 600-metrową ściankę.

Do dzisiejszego etapu, z powodu zakażeń koronawirusem wśród obsługi ekipy, nie przystąpili kolarze Alpecin-Deceuninck. W żółtej koszulce lidera klasyfikacji generalnej Energa, na starcie stanął Sergio Higuita (BORA-hansgrohe).

Zawodnicy od samego startu wykorzystywali pagórkowaty teren do ataków, starając znaleźć się w ucieczce dnia. Od peletonu próbowało oderwać się wielu kolarzy, w tym: Davide Formolo (UAE Team Emirates), Jhonatan Narvaez (INEOS Grenadiers) czy Thomas De Gendt (Lotto Soudal). Sytuację starała się kontrolować ekipa lidera – BORA-hansgrohe. Wysokie tempo w pewnym momencie doprowadziło do porwania się peletonu i odpadnięcia z niego kilku zawodników, jednak niedługo później wszystko się zjechało.

W międzyczasie do przodu wysforowali się: Andreas Skaarseth (Uno-X Pro Cycling Team), Rui Oliveira (UAE Team Emirates) i Mads Würtz Schmid (Israel – Premier Tech). W pogoń za uciekającą trójką udali się Kamil Małecki (Lotto Soudal) wraz z Nansem Petersem (AG2R Citroen Team). Duet z Polakiem dołączył do ucieczki jeszcze przed premią górską PZU w Czarnej Górze, gdzie najszybszy był właśnie kolarz Lotto Soudal.

Pięcioosobowy odjazd wypracował sobie około 3 minuty przewagi nad peletonem, w którym tempo dyktowali zawodnicy BORA-hansgrohe, których z czasem zaczęli wspierać kolarze innych ekip, jak Intermarche – Wanty Gobert – Materiaux czy EF Education-EasyPost z Łukaszem Wiśniowskim.

Uciekinierzy zmierzali w stronę Sanoka, zdobywając punkty na lotnych premiach LOTTO i górskich PZU. Na tych pierwszych najszybszy był Mads Würtz Schmid, natomiast na premiowane podjazdy oczka do swojego dorobku dopisywał Kamil Małecki, dzięki czemu do jutrzejszego etapu przystąpi w koszulce lidera klasyfikacji górskiej. Na ostatnie kategoryzowane wzniesienie, ucieczka wjechała z około minutową przewagą nad główną grupą, na czele której mogliśmy zobaczyć między innymi Cesarego Benedettiego (BORA-hansgrohe), wykonującego pracę na rzecz Sergio Higuity.

Ze względu na wysokie tempo, z peletonem pożegnała się część zawodników. Przewaga cały czas malała i na niekategoryzowanym podjeździe na 20 kilometrów przed metą wynosiła już tylko 20 sekund. Niedługo później ucieczka podzieliła się i na czele zostali już tylko Mads Würtz Schmid, Rui Oliveira i Andreas Skaarseth.

Trójka utrzymywała kilkusekundową przewagę na zjeździe, w końcówce którego na atak z peletonu zdecydowali się Remi Cavagna (Quick-Step Alpha Vinyl) i Mike Teunissen (Jumbo-Visma). Kontratak został zlikwidowany na 6 kilometrów do mety, gdy czołowa trójka jechała około 10 sekund przed główną grupą.

Ucieczkę złapano na 3 kilometry do mety, gdy z peletonu wystrzelił jak z procy Zdenek Stybar (Quick-Step Alpha Vinyl). Doświadczony Czech wypracował sobie kilkusekundową przewagę i zmierzał w stronę mety. Pogoni nie ułatwiła kraksa w peletonie, do której doszło na zakręcie dwa kilometry przed metą. Ucierpiał w niej między innymi lider wyścigu – Sergio Higuita. Do upadku doszło w strefie ochronnej, toteż Kolumbijczyk utrzymał żółtą koszulkę.

Ostatecznie Czech został złapany około 150 przed metą, na której jako pierwszy zameldował się Pascal Ackermann (UAE Team Emirates). Na kolejnych pozycjach finiszowali Jordi Meeus (BORA-hansgrohe) i Jonathan Milan (Bahrain – Victorious). Dziewiąte miejsce zajął najlepszy z Polaków – Stanisław Aniołkowski (Reprezentacja Polski).

Wyniki czwartego etapu Tour de Pologne 2022:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułMike Teunissen trafi do Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux
Następny artykułVuelta a Burgos 2022: Santiago Buitrago popisuje się długim finiszem na Alto del Castillo
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr
Piotr

Szkoda ,ze TDP nie promuje młodych Polaków..

Darek
Darek

Ale Jaja Stosz jest ostatni ale awansował o 7 miejsc