Przedostatni etap Ethias-Tour de Wallonie 2022 zakończył się wygraną uciekiniera, choć odjazd został złapany na kilka kilometrów przed metą. Trójka harcowników nie dała jednak za wygraną i z kontrującym kolarzem z „generalki” na plecach powalczyła o zwycięstwo, a sięgnął po nie Davide Ballerini.
Włoch to 12. unikalny triumfator w tym sezonie z ramienia ekipy Quick-Step Alpha Vinyl Team. Drużyna Patricka Lefevere’a ma już w sumie 38 wygranych w tym roku, co czyni ją liderem w tej kategorii na ten moment. Drugi UAE Team Emirates ma o 3 zwycięstwa mniej.
Dla Davide Balleriniego to był pierwszy sukces od półtora roku – na wygraną czekał od lutego 2021, kiedy to zwyciężył w Omloop Het Nieuwsblad. Z pewnością dla Włocha był to dość trudny okres, ale ten triumf może być początkiem dobrej serii, na którą z pewnością stać 27-letniego sprintera.
To zwycięstwo wiele dla mnie znaczy, ponieważ kolarstwo to moje życie. Cieszę się, że po tak długim czasie wróciłem na szczyt i odwdzięczyłem się za zaufanie zespołu. To zwycięstwo jest również dla moich kolegów z drużyny, których już tu nie ma, mam nadzieję, że szybko się zregenerują i wkrótce do nas dołączą. To nie był łatwy dzień, ale cały czas wierzyłem, nawet gdy w końcówce nasza przewaga szybko się zmniejszała. Nasza grupa była mała, ale daliśmy z siebie wszystko i cieszę się, że mogłem odnieść kolejną wygraną dla Watahy
— mówił po 4. etapie Ethias-Tour de Wallonie jego zwycięzca, Davide Ballerini.
Dziś przed kolarzami ostatni odcinek rywalizacji. Liderem klasyfikacji generalnej pozostaje od 3 dni Robert Stannard (Alpecin-Deceuninck), a najmocniej naciskają na niego Loïc Vliegen (Intermarché – Wanty – Gobert, +0:04), Mattias Skjelmose Jensen (Trek – Segafredo, +0:06) i Lorenzo Rota (Intermarché – Wanty – Gobert, +0:08).