Foto: CIC - Mont Ventoux Dénivelé Challenges

Ruben Guerreiro (EF Education-EasyPost) po śmiałej akcji jako pierwszy zameldował się na szczycie „Giganta Prowansji” i wygrał Mont Ventoux Dénivelé Challenge.

Czwarta edycja Mont Ventoux Dénivelé Challenge została rozegrana na bliźniaczej trasie z poprzedniego roku. Kolarze startowali z Vaison-la-Romaine, aby po 153 kilometrach walczyć na szczycie Giganta Prowansji. Wcześniej kolarze zmierzą się z Col de la Madeleine (1,7km; 4,1%), Col de la Gabelle (8,8km; 5,3%) i Gorge de la Nesque (18,6km, 2,3%).

Mont Ventoux będzie z kolei pokonywane w dwóch wariantach – najpierw zawodnicy pokonają liczącą 24,5km opcję o średnim nachyleniu 5 %, a następnie zmierzą się już z tą legendarną wspinaczką o długości 19,5km i uśrednionym nachyleniu wynoszącym niemalże 8%.

We wczesną ucieczkę zabrali się Alexandr Riabushenko (Astana Qazaqstan Team), Lilian Calmejane (AG2R Citroën Team), Alan Jousseaume (TotalEnergies), Victor Koretzky (B&B Hotels – KTM) i Nicolas Debeaumarché (St Michel – Auber93).

75 kilometrów przed metą mieli oni prawie 4 minuty przewagi i rozpoczynali pierwszą wspinaczkę na Mont Ventoux. Peleton zdawał się kontrolować sytuację i w miarę pokonywania kilometrów niwelował straty do harcowników.

Na czele dużej grupy kręcili przede wszystkim kolarze Movistar Team i Israel – Premier Tech. Z ucieczki odpadł Debeaumarché, a na szczycie Giganta Prowansji pierwszy zameldował się Riabushenko. Harcownicy mieli już wtedy tylko 90 sekund przewagi.

Na zjeździe sytuacja nie zmieniła się zbytnio i finałowy podjazd ucieczka rozpoczęła niewiele ponad minutę przed coraz mniejszą grupą. Dość szybko zostali doścignięci Koretzky i Calmejane. 15 kilometrów przed metą na czele został już tylko Riabushenko.

Mocne tempo dyktowali kolarze EF Education-EasyPost. Kiedy ostatni uciekinier został doścignięty na atak zdecydował się Ruben Guerreiro (EF Education-EasyPost). Za nim kręcili Esteban Chaves (EF Education-EasyPost) i Michael Storer (Groupama – FDJ). Za nimi jechał samotnie Cristián Rodríguez (TotalEnergies). Ponad minutę tracili do Portugalczyka Carlos Verona (Movistar Team), Guillaume Martin (Cofidis) i Tobias Halland Johannessen (Uno-X Pro Cycling Team).

Guerreiro sukcesywnie zwiększał przewagę i zbliżał się do swojego trzeciego zwycięstwa w karierze. W drugiej grupce pracował tylko Storer, a Chaves z wiadomych przyczyn nie miał zamiaru dawać mu zmian. Portugalczyk na trzy kilometry przed szczytem miał minutę przewagi.

Kolarz EF Education-EasyPost powiększał przewagę i na mecie miał wiele czasu by cieszyć się z wielkiego zwycięstwa. To jego trzeci triumf w karierze po wygraniu mistrzostwa Portugalii i jednego z etapów Giro d’Italia 2020.

Drugi był jego kolega z drużyny Esteban Chaves, a trzeci Michael Storer.

 

 

Results powered by FirstCycling.com

Poprzedni artykułTrwa zbiórka na leczenie Grzegorza Stępniaka
Następny artykułGiro d’Italia Giovani 2022: Riley Pickrell najszybszy na czwartym etapie
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments