Jakub Mareczko (Alpecin-Fenix) wygrał trzeci etap wyścigu ZLM Tour. Urodzony w Polsce kolarz pokonał na finiszu lidera wyścigu Olava Kooija (Jumbo-Visma). Tym razem wszystko odbyło się przepisowo i był to bardzo ładny i mocny finisz Włocha.
Trzeci etap wyścigu ZLM Tour wystartował Heythuysen i po 192,5 kilometrach skończył się w Buchten. Dziś profil był nieco bardziej pagórkowaty, ale na mecie i tak należało się spodziewać walki sprinterów.
Do ucieczki dnia zabrało się trzech następujących zawodników: Jordy Bouts (BEAT Cycling), Roel van Sintmaartensdijk (VolkerWessels Cycling Team) oraz Lucas Eriksson (Riwal Cycling Team).
Około 15 kilometrów przed metą doszło do potencjalnie bardzo niebezpiecznej sytuacji, ponieważ kolarz drużyny Riwal Cycling Team został lekko potrącony przez samochód swojej drużyny. Mało brakowało, by auto przejechało mu po dłoni, ale na szczęście skończyło się na zadrapaniach. Całą sytuację można zobaczyć na video poniżej.
MAH ! pic.twitter.com/QpnPNftURi
— Leonardo (@Leonardo44447) June 10, 2022
7 kilometrów przed metą peleton napędzany przez drużynę lidera wyścigu Jumbo-Visma doścignął uciekających zawodników.
Kolarze na zakończenie wyścigu ścigali się na szybkich rundach wokół miasta-mety. Spowodowało to wysokie tempo i spore napięcie w peletonie.
Na finiszu tym razem zadecydowanie najszybszy był Mareczko, który sprawił, że na marne poszła całodniowa praca drużyny Jumbo-Visma. Od kilku dni pokazywał, że jest jednym z najszybszych kolarzy w peletonie, a dziś wreszcie dopiął swego. Na mecie zaprezentował słynny gest palca na ustach oznaczający uciszanie krytyków.
Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Olav Kooij.
Wyniki trzeciego etapu i aktualna klasyfikacja generalna:
Results powered by FirstCycling.com
