fot. UAE Team Emirates

Marc Hirschi, reprezentujący barwy UAE Team Emirates, sięgnął po zwycięstwo w Grosser Preis des Kantons Aargau, pokonując na kresce Maximiliana Schachmanna (BORA-hansgrohe) i Andreasa Krona (Lotto Soudal). Dla Szwajcara to druga wygrana w tym sezonie.

Dwa dni przed rozpoczęciem Tour de Suisse, w Szwajcarii został rozegrany jednodniowy wyścig Grosser Preis des Kantons Aargau, prowadzący po szosach w okolicach Leuggern. Zdecydowana większość zmagań odbywała się na niespełna 20-kilometrowej rundzie, pokonywanej siedmiokrotnie. Ulokowano na niej dwa wyróżniające się podjazdy – Rotberg (7,1 km; 3,7%) i Schmidberg (500 m; 8%).

fot. procyclingstats.com

Po starcie od peletonu oderwało się trzech kolarzy – Thomas De Gendt (Lotto Soudal), Simon Pellaud (Trek-Segafredo) i Michel Aschenbrenner (P&S Benotti). Do czołówki po kilkunastu minutach dołączyli: Claudio Imhof (Szwajcaria), Sven Redmann (Rad-Net Rose Team) oraz Dominik Weiss (Saris Rouvy Sauerland Team). Ucieczka została odpuszczona na ponad siedem minut przez peleton, który nie kwapił się do pogoni.

Mimo tego, na 140 kilometrów do mety, na czele utrzymywali się już tylko Thomas De Gendt, Simon Pellaud i Claudio Imhof, a niedługo później ucieczkę tworzyli wyłącznie zawodnicy z ekip WorldTeams. 75 kilometrów przed kreską, samotnym liderem pozostał Simon Pellaud, mający trzy minuty przewagi nad grupą. Na kolejnym podjeździe pod Rotberg, tempo w peletonie, dość nieoczekiwanie, zaczął dyktować Sergio Higuita (BORA-hansgrohe), co doprowadziło do uszczuplenia grupy i zmniejszenia przewagi uciekiniera.

Szwajcar z Trek-Segafredo został doścignięty na 46 kilometrów do mety, gdy za jego plecami doszło do pierwszych poważnych ataków. Peleton była bardzo rozciągnięta, ale na dwa okrążenia do końca zmagań większość kolarzy jechała w jednej grupie.

Po chwili do przodu pognał Alessandro Covi (UAE Team Emirates), ale po kilku minutach dołączyło do niego ponad 20 zawodników. Wtedy na czoło wysforowali się Andreas Kron (Lotto Soudal) i Georg Zimmermann (Intermarche – Wanty Gobert – Materiaux) – przez pewien czas utrzymywali kilkunastosekundową przewagę nad grupą faworytów, jednak zostali doścignięci na 26 kilometrów do mety. Po wielu nieudanych próbach oderwania się od czołówki, powiodło się to Clementowi Champoussinowi z AG2R Citroen Team, który wyczuł dobry moment tuż przed wjazdem na finałowe okrążenie i błyskawicznie oddalił się od rywali.

Kilka kilometrów później, na ostatniej wspinaczce pod Rotberg, kilku kolarzy, w tym Damien Howson (Team BikeExchange – Jayco) i Andreas Kron, próbowało atakować, ale przyspieszenia nie doprowadziły do istotnego zmniejszenia straty do samotnego lidera. Dopiero na zjeździe grupa pościgowa zbliżyła się do Champoussina – 7 kilometrów przed metą doskoczyli do niego Georg Zimmermann i Andreas Kron. Po pokonaniu podjazdu pod Schmidberg, do czołówki dołączył Marc Hirschi (UAE Team Emirates), a po chwili kilku innych zawodników.

W pierwszej grupce znaleźli się: Georg Zimmermann, Lorenzo Rota (Intermarche – Wanty Gobert – Materiaux), Sylvain Moniquet, Andreas Kron (Lotto Soudal), Maximilian Schachmann (BORA-hansgrohe), Marc Hirschi i Clement Champoussin. Choć kolarze belgijskich zespołów starali się rozerwać czołówkę, na kilometr do mety na czele jechała cała siódemka.

W finiszu najszybszy był Marc Hirschi, który przeciął linię mety przed Maximilianem Schachmannem i Andreasem Kronem.

Wyniki GP des Kantons Aargau 2022:

Poprzedni artykułZLM Tour 2022: Jakub Mareczko wreszcie zwycięski. Gestem ucisza krytyków
Następny artykułOberösterreich Rundfahrt 2022: Andreas Stokbro triumfuje, Alan Banaszek 11.
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments