Wtorkowy odcinek 105. edycji Giro d’Italia z metą w Aprice tylko momentami przebiegał zgodnie z przewidywanym scenariuszem, a pierwszoplanowe role ostatecznie odegrali harcownicy. Po wielu godzinach rywalizacji w górach triumfował Jan Hirt (Intermarche-Wanty-Gobert), tym samym odnosząc zdecydowanie największy sukces w swojej dotychczasowej karierze.

Wcześniej 31-letni Czech wygrywał odcinki Wyścigu Dookoła Austrii i Tour of Oman, w obu przypadkach zajmując również pierwsze miejsce w klasyfikacjach generalnych tych imprez. Hirt otarł się też o etapowy triumf w Giro d’Italia przed trzema laty, również na odcinku prowadzącym przez Passo del Mortirolo.

Chciałem dzisiaj czegoś dokonać,

– powiedział po zakończeniu 16. etapu Giro d’Italia Jan Hirt (Intermarche-Wanty-Gobert).

Za każdym razem, kiedy słyszę Mortirolo, chcę włączyć się do akcji. Bardzo chciałem zapałać się do dzisiejszego odjazdu,

– wyjaśnił 31-letni Czech, który w 2019 roku zajął drugie miejsce na etapie z metą w Ponte di Legno.

Szanse na triumf kolarzy z ucieczki dnia wzrastały wraz z upływem kolejnych godzin, a na dystansie ponad 200 kilometrów jako jej najmocniejsze ogniwa jawili się kolejno Giulio Ciccone (Trek-Segafredo), Koen Bouwman (Jumbo-Visma), Lennard Kämna (Bora-hansgrohe) i Thymen Arensman (Team DSM). Hirt swoją siłę pokazał dopiero w końcówce etapu, choć jak się okazało, nawet wówczas musiał się zmagać z licznymi problemami.

Przeżywaliśmy trudne chwile, kiedy nasza grupa się podzieliła. Musieliśmy na nowo się zorganizować, żeby dojść czołówkę na Mortirolo. Później, na ostatnim podjeździe, miałem problem z moim rowerem – nie mogłem odpowiednio zmieniać przełożenia i łańcuch przeskakiwał. Na zjeździe miałem też skurcze, więc spotkało mnie wiele trudności, ale postanowiłem walczyć do samej mety,

– relacjonował kolarz drużyny Intermarche-Wanty-Gobert.

Zawsze chciałem wygrać etap na Giro d’Italia i wtedy zakończyć karierę. Teraz jestem bardzo szczęśliwy, ale kończyć jeszcze nie zamierzam,

– dodał.

Zwycięstwo Jana Hirta było drugim tego typu sukcesem ekipy Intermarche-Wanty-Gobert w tegorocznej edycji Giro d’Italia. Po rozegraniu 16 etapów liderem pozostaje Richard Carapaz (INEOS Grenadiers).

Poprzedni artykułTour of Norway 2022: Remco Evenepoel z piątym triumfem w sezonie
Następny artykułGiro d’Italia 2022: Sonny Colbrelli odwiedził kolarzy na starcie w Salò
Z wykształcenia geograf i klimatolog. Przed dołączeniem do zespołu naszosie.pl związana była z CyclingQuotes, gdzie nabawiła się duńskiego akcentu. Kocha Pink Floydów, szare skandynawskie poranki i swoje boksery. Na Twitterze jest znacznie zabawniejsza. Ulubione wyścigi: Ronde van Vlaanderen i Giro d’Italia.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments