fot. Israel-Premier Tech

22-letni Marco Frigo nie czeka z decyzją na temat swojej przeszłości i już w maju podpisał 2-letni kontrakt z ekipą Israel – Premier Tech. Młody Włoch jest obecnie kolarzem zaplecza tej formacji, czyli Israel Cycling Academy.

Największymi sukcesami Włocha, który swoje pierwsze kroki w seniorskim kolarstwie stawiał w barwach SEG Racing Academy, są etapy Circuit des Ardennes 2022 i Ronde de l’Isard 2021. Młody zawodnik lubi śmiałe ataki, ponadto dobrze radzi sobie w pagórkowatym terenie, dzięki czemu potrafi zaskoczyć swoich rywali i dowieźć przewagę aż do mety.

Marco Frigo to kolarz, który od razu zrobił na nas wrażenie. Jest wyraźnie utalentowany, a jego dobre występy w tym roku, ze zwycięstwem na Circuit des Ardennes i drugim miejscem w Trofeo Piva, są tego potwierdzeniem. Pokazywał się zresztą nie tylko na poziomie orlików, Marco ścigał się w Israel-Premier Tech czterokrotnie w tym roku, a opinie, jakie otrzymaliśmy od zawodników i personelu, powiedziały nam, że jest ciężko pracującym i zdeterminowanym kolarzem, który jest doskonałym kolegą z drużyny. Nie możemy się doczekać, aby Marco rozwijał się jako kolarz w ciągu najbliższych dwóch lat i na pewno zobaczymy jego wspaniałe rezultaty, gdy będzie dalej dojrzewał

— powiedział po podpisaniu umowy z 22-latkiem Kjell Carlström, menadżer ekipy.

Pochodzący z Bassano del Grappa kolarz mierzy 188 centymetrów, a jego aspiracje kolarskie pasują do jego dużego wzrostu – mierzy bowiem wysoko, stawiając sobie za cel kariery osiąganie dobrych wyników w klasyfikacjach generalnych największych imprez.

Możliwość, jaką zespół dał mi w tym roku, aby wziąć udział w mieszanym programie Israel Cycling Academy i Israel – Premier Tech, pomogła mi wspiąć się na poziom World Tour. Jestem naprawdę podekscytowany, a jednocześnie nie czuję, że to szalony krok w górę. Wydaje mi się, że to naturalny postęp i czuję się gotowy, więc bardzo się cieszę, że mam taką możliwość. Przez następne dwa lata chcę się dalej rozwijać, nigdy się nie zatrzymując i znaleźć swoje miejsce w zespole, w którym czuję się komfortowo. Wiem, że wyniki przyjdą niezależnie od tego, czy będzie to na poziomie osobistym, czy pomocy moim kolegom z drużyny, ponieważ jesteśmy zespołem. W sercu czuję, że jestem zawodnikiem na Wielkie Toury. Myślę, że moje ciało jest przystosowane do tego rodzaju wysiłku, lubię wyścigi wytrzymałościowe i dobrze się regeneruję. Jestem więc podekscytowany, że mogę rozpocząć kolejny rozdział mojej kariery

— podsumował temat swojego transferu do World Touru Marco Frigo.

Poprzedni artykułBilans szczęścia – zapowiedź 7. etapu Giro d’Italia 2022
Następny artykułZnamy etapy Tour de Pologne Junior 2022
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments