fot. Krzysztof Maksel/Karpacki Wyścig Kurierów

Fran Miholjević (Friuli ASD) został zwycięzcą 1. etapu Karpackiego Wyścigu Kurierów i nowym liderem wyścigu.

Po krótkiej wizycie na Węgrzech, peleton Karpackiego Wyścigu Kurierów odwiedził Słowację. Na 130-kilometrowej trasie znalazły się dwie lotne premie w Brezovicy nad Torysou, a także cztery górskie – po dwie w Bajerovcach i Brutovcach

Zdjęcie
 
Przed pierwszą z nich na śmiały atak zdecydowali się Michal Rotter (ATT Investments) oraz Kristians Belohvoscics (UC Monaco). Niestety ich akcja nie potrwała zbyt długo – zostali doścignięci jeszcze przed górska premią, na którą wjechała duża grupa. Najszybszy lub najbardziej zdeterminowany, by wygrać pierwszy górski finisz (Bajerovce) był Fran Miholjević. Chorwat, dzięki 3. miejscu zajętemu na piątkowym prologu był właścicielem niebieskiej koszulki Presovskiego Samospravnego Kraju i wszystko wskazywało na to, że bardzo zależy mu na jej utrzymaniu.
 
Na dojeździe do umiejscowionego 15 kilometrów po górskiej premii lotnego sprintu doszło do kolejnego odjazdu – tym razem swoich sił próbował samotnie Maximilian Schmidbauer. Jemu wprawdzie udało się zrealizować cel – zgarnął 3 punkty w klasyfikacji aktywnych LOTTO, ale lada moment został doścignięty przez resztę stawki.
 
Na dobrą sprawę, taki scenariusz powtarzał się wiele razy – kolejni kolarze próbowali uciec, ale nie byli w stanie utrzymać się z przodu zbyt długo. Wszystko podzieliło się na dobre dopiero po drugim podjeździe pod Brutovce (3 premia górska tego dnia). Z przodu znalazło się wówczas dziewięciu kolarzy. Najlepsi spośród nich wyłonili się jednak dopiero na Bajerovcach.
 
Na ostatni szczyt znajdujący się na dzisiejszej trasie w czołówce wjechała już tylko trójka. Martin Marcellusi (Bardiani CSF Faizane), Fran Miholjević (CT Friuli ASD) i Francis Juneau (Premier Tech u23). Tuż za nimi był Alexander Hajek (Austria), który na zjeździe zdołał dojechać do czołówki, która rozstrzygnęła między sobą kwestię zwycięstwa. Najszybszy okazał się Miholjević. Później na metę wjeżdżali kolejno Marcellusi, Juneau oraz Hajek.
Wyniki 1. etapu Karpackiego Wyścigu Kurierów 
 
Poprzedni artykułFestival Elsy Jacobs 2022: Veronica Ewers wygrywa etap, Marta Bastianelli z generalką
Następny artykułAgnieszka Skalniak-Sójka: „Bardzo chciałam wygrać ten wyścig”
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments