Nicolo Buratti wygrał prolog Karpackiego Wyścigu Kurierów. Podium uzupełnili Mika Heming oraz Fran Miholjević.

W tym roku Karpacki Wyścig Kurierów przejeżdża przez trzy państwa: Polskę, Słowację i Węgry. Na pierwszy ogień poszło ostatnie z wymienionych państw, którego stolica ugościła 2-kilometrowy i płaski jak stół prolog.

Profil trasy:
Obr. Flamme Rouge

Choć wbrew początkowym planom, na starcie zabrakło reprezentacji, to dwóm kolarzom z tego kraju udało się wystartować. Pierwszy to Maksym Bilyi z UC Monaco, a drugi – Yuriy Shcherban z LUKS Trójki Piaseczno. Świetnie spisał się zwłaszcza pierwszy z wymienionych. Jego czas – 2:25 pozwolił mu na to, by przez długi czas utrzymywać się na prowadzeniu.

Pierwsze miejsce odebrali mu dopiero zawodnicy IBT-BH Carl Ras, a konkretniej Marckus Njor, Frederik Thomsen oraz Kasper Due Kaspersen. Dla Duńczyków początek tegorocznego wyścigu okazał się naprawdę udany, a już na pewno lepszy, niż w zeszłym roku, gdy jedna z ich największych gwiazd – Matias Malmberg ukończyła zmagania z dużą stratą, z powodu upadku.

Teraz wymieniona trójka w komplecie znalazła się w czołowej „10”. Tyle że na podium żadnego z nich już nie było. To zdominowali kolarze Friuli ASD – Nicolo Buratti zajął pierwsze miejsce, a Fran Miholjević był trzeci,a między nimi znalazł się jeszcze Mika Heming z ATT Investments. Najlepszy z Polaków – Kacper Majewski był 10.

Fot. tytułowa: CT Friuli ASD

Wyniki prologu Karpackiego Wyścigu Kurierów 2022:

 

 

Poprzedni artykułPatrick Bevin: „Przebudziliśmy się jako drużyna”
Następny artykułAnnemiek Van Vleuten złamała nadgarstek podczas treningu. Pod znakiem zapytania stoi Giro i Tour de France
Przez dwa lata trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice, marząc o tym, by zostać polską odpowiedzią na Marcela Kittela. Niestety, bezskutecznie - był sprinterem, który nigdy nie dojechał do mety w peletonie. Na szczęście pisanie idzie mu trochę lepiej.
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments