fot. HRE Mazowsze Serce Polski

Marceli Bogusławski (HRE Mazowsze Serce Polski) wygrał pierwszy polski wyścig z kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej w sezonie 2022 – Grand Prix Legionowo-Wieliszew-Nasielsk-Serock. Na drugiej pozycji uplasował się kolarz Voster ATS Team – Patryk Stosz.

Pierwszego dnia zmagań na Mazowszu kolarze rywalizowali w wyścigu drugiej kategorii UCI, Grand Prix Legionowo-Wieliszew-Nasielsk-Serock. Jak sama nazwa wskazuje, wyścig rozpoczynał się w Legionowie, a meta ulokowana była w Serocku. Trasa mierzyła 142 kilometry – znaczną część etapu stanowiła runda o długości 56 kilometrów, którą peleton pokonywał dwukrotnie. Kreska została zlokalizowana na Rynku w Serocku.

fot. procyclingstats.com

Niedługo po starcie wyścigu na atak zdecydował się Jiri Petrus (ATT Investments), który jako pierwszy zameldował się na lotnej premii w Wieliszewie. Po chwili dołączył do niego Adam Żuber (JBG-2 CryoSpace Świętokrzyskie Cycling Academy). Duet przez kilkanaście kilometrów utrzymywał się na czele, ale został doścignięty przez grupę po pierwszej wizycie w Serocku.

Tam, za sprawą krótkiego, ale wymagającego podjazdu, peleton porwał się na dwie części, a wielu zawodników straciło kontakt nawet z tymi grupami, żegnając się z marzeniami o dobrym wyniku. Peleton po kilku minutach zjechał się – wtedy na atak zdecydowało się piętnastu zawodników, wśród których byli między innymi: Alan Banaszek, Norbert Banaszek, Jakub Kaczmarek (HRE Mazowsze Serce Polski), Maciej Paterski (Voster ATS Team), Dominik Röber, Michel Aschenbrenner, Tim Oelke (P&S Benotti), Dominik Neuman (Elkov-Kasper) czy Itamar Einhorn (Izrael).

Przewaga uciekinierów ustabilizowała się na poziomie 40 sekund – w głównej grupie pogoń napędzały ekipy Elkov-Kasper i Voster ATS Team. Po kilkudziesięciu kilometrach przeciągania liny, grupa wróciła do Serocka i wjechała na finałową, 56-kilometrową rundę. W międzyczasie lotną premię w Nasielsku wygrał Jakub Kaczmarek.

Kolarze z peletonu na podjeździe w Serocku ponownie narzucili wysokie tempo, co doprowadziło do zmniejszenia przewagi do zaledwie 20 sekund. Wykorzystać chcieli to między innymi Marceli Bogusławski (HRE Mazowsze Serce Polski) i Patryk Stosz (Voster ATS Team), lecz nie zdołali oni przeskoczyć do czołówki. Z czasem tempo peletonu uspokoiło się, a przewaga harcowników wróciła do poprzedniego stanu – około 40 sekund.

Około 30 kilometrów przed metą, gdy strata głównej grupy zmalała do 20 sekund, od dotychczasowych towarzyszy odjazdu odskoczyli Alan Banaszek i Michel Aschenbrenner. Niedługo później ucieczka połączyła się, a jej przewaga nad peletonem, w którym pracowali głównie zawodnicy Voster ATS Team i Santic-Wibatech, wynosiła pół minuty.

Kolarze zbliżali się do mety w Serocku, a wraz z dystansem, malała różnica dzieląca peleton i uciekinierów. Kilkanaście kilometrów przed kreską od rywali ponownie odjechali Alan Banaszek i Michel Aschenbrenner. Tym razem w akcję zabrał się z nimi też Michal Schuran z ATT Investments. Ich atak nie potrwał jednak długo – chwilę później trójka kolarzy została doścignięta przez pozostałych harcowników, którym peleton deptał po piętach. Mimo zaciętej pogoni ze strony kolarzy Voster ATS Team, odjazd wciąż jechał kilkanaście sekund przed główną grupą. Na cztery kilometry przed metą, w wyścigu prowadzili już tylko niezmordowany Alan Banaszek oraz Michael Boros z Elkov-Kasper. Niestety odjazd został zlikwidowany na kilkaset metrów do mety.

W końcówce w Serocku najlepszy okazał się Marceli Bogusławski (HRE Mazowsze Serce Polski), który sięgnął po kolejne zwycięstwo w tym sezonie. Drugie miejsce zajął Patryk Stosz (Voster ATS Team), a trzeci linię mety przekroczył Tobias Nolde (P&S Benotti).

Wyniki Grand Prix Legionowo-Wieliszew-Nasielsk-Serock 2022:

Poprzedni artykułFestival Elsy Jacobs 2022: Anna Henderson pierwszą liderką
Następny artykułTour de Romandie 2022: Bevin wygrywa z Hayterem
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments