fot. Valcar – Travel & Service

Chiara Consonni (Valcar – Travel & Service) zwyciężyła w kobiecej odsłonie Dwars door Vlaanderen. Włoszka była najszybsza w finiszu z okrojonego peletonu, w którym pokonała Julie De Wilde (Plantur-Pura) i Elise Chabbey (Canyon//SRAM Racing).

Wyścig Dwars door Vlaanderen był próbą generalną przed niedzielnym Ronde van Vlaanderen. Zawodniczki rywalizowały na 120-kilometrowej trasie ze startem i metą w Waregem. Po drodze musiały pokonać liczne podjazdy i sektory bruku – między innymi Nieuwe Kwaremont (200 m; 4,8%), Hotond (1200 m; 4,1%), Berg Ten Houte (1100 km; 6%), Knokteberg-Trieu (1200 m; 7,3%), Maria-Borrestraat czy Holstraat.

W Dwars door Vlaanderen udział wzięły dwie Polki – Marta Jaskulska (Liv Racing Xstra) oraz Karolina Kumięga (Valcar – Travel & Service).

Po kilku kilometrach rywalizacji, ucieczkę utworzyło pięć zawodniczek: Katia Ragusa (Liv Racing Xstra), Nina Kessler (Team BikeExchange – Jayco), Zsófia Szabó (Andy Schleck – CP NVST – Immo Losch), Eline van Rooijen (AG Insurance – NXTG Team) oraz Anastasia Carbonari (Valcar – Travel & Service). Grupka zdołała odjechać od peletonu na około 35 sekund i utrzymywała tę przewagę przez kilkadziesiąt kilometrów.

W międzyczasie do czołówki próbowały doskoczyć między innymi Elizabeth Banks (EF Education-TIBCO-SVB) i Barbara Malcotti (Human Powered Health), jednak żadna z tych akcji nie zakończyła się powodzeniem. Jeszcze przed pierwszą wspinaczką – Nieuwe Kwaremont – peleton rozciągnęła Victorie Guilman z FDJ Nouvelle-Aquitaine Futuroscope, co doprowadziło do zlikwidowania ucieczki.

Na podjeździe pod Hotond z głównej grupy zaatakowała Victorie Guilman (FDJ Nouvelle-Aquitaine Futuroscope), do której szybko doskoczyła Svenja Betz (IBCT). Akcja francusko-niemieckiego duetu nie potrwała jednak długo – kolarki zostały wchłonięte przez peleton na brukowym sektorze Maria-Borrestraat.

Po kilku kilometrach przestoju, na czele grupy pojawiły się kolarki Team DSM – narzuciły one wysokie tempo, dzięki któremu od peletonu oderwało się kilkanaście zawodniczek: Leah Kirchmann, Liane Lippert (Team DSM), Jelena Erić (Movistar Team), Lucinda Brand (Trek-Segafredo), Anastasia Carbonari (Valcar – Travel & Service), Maaike Boogaard (UAE Team ADQ), Shari Bossuyt (Canyon//SRAM Racing), Julie De Wilde (Plantur-Pura), Georgia Baker (Team BikeExchange – Jayco) i Mie Bjorndal Ottestad (Uno-X Pro Cycling). Około 65 kilometrów przed metą, do czołówki dojechało kilkanaście kolarek – z czasem powiększyła się ona o kolejne grupki, które na które wcześniej podzielił się peleton.

Niedługo później na samotną akcję zdecydowała się Brodie Chapman (FDJ Nouvelle-Aquitaine Futuroscope), która wypracowała sobie ponad minutową przewagę. 50 kilometrów przed kreską, w peletonie rozpoczęły się ataki – do uciekinierki próbowały doskoczyć między innymi Annemiek van Vleuten (Movistar Team), Amanda Spratt (Team BikeExchange – Jayco) czy Leah Kirchmann, ale żadna z nich nie została zostawić rywalek za swoimi plecami. Pogonią zainteresowane były kolarki Team DSM, które przyspieszyły na sektorze Maria-Borrestraat, pokonywanym po raz drugi.

Grupę porwała tam Pfeiffer Georgi, mistrzyni Wielkiej Brytanii, a gdy zeszła z prowadzenia, na atak zdecydowała się jej koleżanka z drużyny – Juliette Labous – i Georgia Baker. Pościg zbliżył się do Brodie Chapman na podjeździe pod Ladeuze i tuż za szczytem doścignął liderkę.

W międzyczasie, za plecami liderek, przyspieszyła mistrzyni Europy – Ellen van Dijk (Trek-Segafredo), jednak nie odjechała od peletonu. Kolarki między innymi takich ekip, jak wspomniany Trek-Segafredo czy Uno-X Pro Cycling Team, starały się minimalizować przewagę uciekinierek i dyktować możliwie najwyższe tempo. Doprowadziło to do wielokrotnego porwania grupy, a także złapania liderek 25 kilometrów przed metą.

Wtedy z peletonu zaatakowała Floortje Mackaij (Team DSM), do której doskoczyła niezmordowana Brodie Chapman. Duet zgodnie współpracował, lecz został doścignięty 9 kilometrów przed kreską w Waregem. W międzyczasie na ataki decydowały się kolarki Trek-Segafredo – Elisa Longo Borghini i Ellen van Dijk, lecz ich akcje były błyskawicznie kasowane.

Na finałowej wspinaczce – Holstraat – wysokie tempo narzuciła Liane Lippert, ale i ona nie była w stanie odskoczyć od rywalek. Kolejne kilometry przebiegły pod znakiem wysokiego tempa, dyktowanego przez Annemiek van Vleuten, oraz kilku nieudanych akcji ze strony Ellen van Dijk.

Ostatecznie o wygranej zadecydował finisz z peletonu. Najszybsza była w nim Chiara Consonni z Valcar – Travel & Service, która perfekcyjnie wykończyła pracę koleżanek z zespołu, w tym Karoliny Kumięgi. Podium uzupełniła aktywna Julie De Wilde (Plantur-Pura) oraz Elise Chabbey (Canyon//SRAM Racing).

Wyniki Dwars door Vlaanderen kobiet 2022:

Poprzedni artykułZmarł znany kolarski dziennikarz Richard Moore
Następny artykułDwars door Vlaanderen 2022: Mathieu van der Poel z pierwszym klasykiem w sezonie
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments