Davide Ballerini wypadł ze składu Quick-Step Alpha Vinyl na Milano-Sanremo. Zastąpi go Remi Cavagna.
Los nie oszczędza liderów „Watahy” na pierwszy monument sezonu. Jeszcze kilka dni temu mogło się wydawać, że ekipa dowodzona przez Patricka Lefevere’a ma mocne karty, by powalczyć o bardzo dobry wynik w tym wyścigu – mieli przecież Juliana Alaphilippe’a, który w latach 2019-20 zajmował w nim kolejno 1. i 2. miejsce.
Niestety od wczoraj wiadomo już, że Francuza nie zobaczymy w tym wyścigu, z powodu zapalenia oskrzeli. Kto mógł zastąpić go w roli największej nadziei „Watahy” na dobry wynik? W jej składzie znalazł się na przykład najskuteczniejszy sprinter początku sezonu – Fabio Jakobsen, ale być może większe szanse na przetrwanie Poggio miał inny szybki zawodnik – Davide Ballerini. Choć Włoch ma swoje ograniczenia, to trzeba mu przyznać, że potrafi dobrze radzić sobie w trudnym dla sprinterów terenie, co pokazał choćby rok temu w wygranym przez siebie Omloop Het Nieuwsblad.
Teraz okazuje się, że jego również nie zobaczymy na blisko 300-kilometrowej trasie z Mediolanu do San Remo. Przyczyną jest choroba, choć ekipa nie podała, o jaką dokładnie przypadłość chodzi. Jego miejsce w składzie zajmie Remi Cavagna. Jak do tej pory Francuz startował jedynie w Milano-Torino, gdzie dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa Marka Cavendisha.