Aktualny mistrz świata przyznał dziennikarzom podczas konferencji prasowej poprzedzającej wyścig Tour de la Provence, że z powodu przebytego przeziębienia nie jest w stu procentach gotowy do rozpoczęcia sezonu.
Drugi sezon w tęczowej koszulce w karierze Julian Alaphilippe zainauguruje we francuskim wyścigu etapowym Tour de la Provence, który rozpoczyna się 10 lutego i potrwa do 13 lutego. Kolarz Quick-Step Alpha Vinyl nie jest jednak w pełni gotowy do tego startu, ponieważ z powodu przeziębienia musiał na tydzień odstawić rower i nie mógł pojechać z kolegami na zgrupowanie do Algarve w Portugalii.
– Moje przygotowania szły dobrze poza tym, co wydarzyło się dwa-trzy tygodnie temu, kiedy byłem chory. Byłem przeziębiony i nie mogłem pojechać z drużyną na zgrupowanie, a był to ważny tydzień przygotowawczy. Wyzdrowiałem, ale oczywiście nie jestem w stuprocentowej formie. Pomimo to nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu w koszulce mistrza świata
– mówił Alaphilippe, który wznowił treningi dziesięć dni temu, ale wykonywał je samotnie, w domu, przez co ominęły go chociażby symulacje wyścigów.
– Nie, zdecydowanie nie będę w tym wyścigu [Tour de la Provence] na pełnych obrotach. Być może będzie lepiej niż myślę, ale nie da się ukryć, że przez tydzień nie jeździłem na rowerze i nie mogłem pojechać z drużyną na zgrupowanie, które w znakomity sposób dopełniłoby moje przygotowania do sezonu. W rezultacie jestem trochę do tyłu, ale będę starał się wykorzystać ten wyścig jako przygotowanie do kolejnych startów w sezonie. Nie mam jakichś szczególnych ambicji, zwłaszcza że wystartuje tutaj wielu dobrych kolarzy, którzy mają już trochę kilometrów wyścigowych w nogach
– dodał 29-letni Francuz.
Warto odnotować, że „Wataha” wystartuje w Prowansji jedynie w pięcioosobowym składzie, ponieważ wirusem Covid-19 zakazili się Kasper Asgreen i Davide Ballerini. Alaphilippe przyznał, że skomplikowało to nieco sytuację drużyny.
– Brak Kaspera jest dużą stratą, ponieważ wraz z Ganną mogliby stworzyć świetny duet rywalizujący ze sobą w jeździe na czas. Z kolei bez Balleriniego nie będziemy mogli rywalizować w sprintach. Wciąż mamy dobry zespół, ale fakt, że będziemy w piątkę nie jest dla nas najlepszą opcją
– ocenił Julian Alaphilippe.
W tym roku Francuz zrezygnował ze startów w brukowanych klasykach. W zamian za to skoncentruje się na ardeńskich wyścigach jednodniowych ze szczególnym wskazaniem na Liège-Bastogne-Liège, w którym był dwa razy drugi. Wcześniej pojawi się między innymi w Strade Bianche, Mediolan-San Remo oraz Itzulii Basque Country.
Na naszym portalu znajduje się zapowiedź wyścigu Tour de la Provence – kliknij TUTAJ.