Ci, którzy uważnie prześledzili wyścigi, które zostaną rozegrane na Półwyspie Iberyjskim w ciągu kilku najbliższych tygodni, zauważyli, że w hiszpańskim kalendarzu pojawił się nowy klasyk – Clàsica Jaén Paraíso Interior (14 lutego). Oto kilka słów o tej imprezie, która jeszcze przed startem zyskała miano „hiszpańskiego Strade Bianche”.
Łączny dystans wyścigu, który posiada kategorię 1.1 wyniesie 180 kilometrów. Główną atrakcją będą szutrowe drogi do złudzenia przypominające toskańskie białe drogi znane z wyścigu Strade Bianche. Na starcie zamelduje się 17 ekip i 119 zawodników. Hiszpanie już dziś szczycą się obecnością Alejandro Valverde i drużyny Movistar. W związku z tym, że dla 41-latka obecny sezon jest ostatnim w profesjonalnej karierze kolarskiej realizuje przede wszystkim hiszpański kalendarz, by pożegnać się ze swoją publicznością.
Kolarze będą ścigali się na południu Hiszpanii, w prowincji Jaén. Start nastąpi w miejscowości Baeza, natomiast meta w Ubedzie. Trasa w dużej mierze wiedzie malowniczymi gajami oliwnymi, czego namiastkę można zobaczyć na poniższym video promocyjnym przygotowanym przez organizatorów.
Oprócz Movistaru w Jaén pojawi się pięć drużyn World Tour: Astana, BORA-hansgrohe, EF Education-Easy Post, Lotto Soudal oraz Intermarché-Wanty-Gobert.
Szczegóły dotyczące trasy wyścigu Clàsica Jaèn Paraíso poznamy 2 lutego (środa) podczas oficjalnej prezentacji, która odbędzie się w Madrycie.
„Oprócz Movistaru w Jaén pojawią się cztery drużyny World Tour: Astana, BORA-hansgrohe, EF Education-Easy Post, Lotto Soudal oraz Intermarché-Wanty-Gobert.”
To uczymy się liczyć:
0. Movistar
1. Astana
2. Bora
3. Intermarche
4. Lotto
5. EF
Brawo Pani Marto!