fot. BORA-hansgrohe

Organizatorzy Paryż-Nicea zaprezentowali dziś trasę tegorocznej edycji wyścigu.

Data rozpoczęcia „Wyścigu ku Słońcu” już jakiś czas temu była ustalona na 6 marca. Teraz wiadomo, że tego dnia odbędzie się etap ze startem i metą w Mantes-Le-Ville. Jego trasa będzie typowa dla wyścigu – znajdzie się na niej kilka mniejszych pagórków. Najbardziej istotnym z nich może okazać się Cote de Breuil (1,2 km; 6%), które pojawi się na 160-kilometrowym odcinku dwukrotnie – po raz ostatni na 5 km przed metą.

Drugi etap powinien przynieść sprinterski finisz, choć najszybsi zawodnicy na liście startowej będą musieli uważać na boczny wiatr. Dzień później kolarze będą musieli zmierzyć się z kolejnymi pagórkami, ale chyba jeszcze ważniejszy sprawdzian czeka ich czwartego dnia ścigania. Wówczas przyjdzie im się zmierzyć z ponad trzynastokilometrową próbą czasową.

Kolejne dni powinny być dla kandydatów do zwycięstwa nieco łatwiejsze, choć nie można powiedzieć, by były pozbawione trudności. Wręcz przeciwnie – 5. etap to aż 3350 metrów przewyższenia. Natomiast dzień później swoją szansę powinni otrzymać uciekinierzy.

Większość ostatecznych rozstrzygnięć powinna natomiast zapaść na Col de Turini (14,9 km, 7,3%). Podobnie jak 3 lata temu, to właśnie tam zakończy się 7. etap wyścigu. W 2019 roku opieszałość faworytów sprawiła, że etap padł łupem uciekinierów, spośród których najmocniejszym okazał się Daniel Martinez. Natomiast nasz Michał Kwiatkowski miał chwilę kryzysu, przez który stracił koszulkę lidera i spadł na 4. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Ostatni etap podobnie jak w wielu poprzednich edycjach odbędzie się na trasie ze startem i metą w Nicei. Trzy lata temu nieudany szturm na pozycję lidera przeprowadził tutaj Nairo Quintana, natomiast rok wcześniej więcej szczęścia miał jego zespołowy kolega Marc Soler, który zapewnił sobie zwycięstwo w wyścigu. Jak będzie w tym roku? To już zależy od samych zawodników.

Trasa Paryż-Nicea 2022:

1. etap: Mantes-La-Ville – Mantes-La-Ville (159,8 km)
Zdjęcie2. etap: Auffragis – Orleans (159,2 km)

Zdjęcie0

3. etap: Vierzon – Dun-Le-Palestel (190,8 km)

Zdjęcie

4. etap: Domerat – Montlucon (13,4 km)

 

Zdjęcie

5. etap: Saint-Just-Saint-Rambert – Saint-Sauveur-De-Montagut (188,8 km)

Zdjęcie

6. etap: Courthezon – Aubagne (213,6 km)

Zdjęcie

Zdjęcie

7. etap: Nice – Col de Turini (155,4 km)

Zdjęcie

Zdjęcie

8. etap: Nice – Nice (115,6 km)

Zdjęcie

Zdjęcie

Poprzedni artykułMathieu van der Poel kończy sezon przełajowy
Następny artykułEvenepoel rozważa start w Walencji albo w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Jacek
Jacek

Przyszłoroczna edycja chyba jeszcze mało nas interesuje, w przeciwieństwie do tegorocznej. Napiszecie coś o niej?

Jacek
Jacek

@Bartek Kozyra Dzięki ☺️