fot. Team Arkea-Samsic/@bettiniphoto

Sezon 2022 będzie dla Nairo Quintany trzecim w barwach francuskiej drużyny drugiej dywizji Arkéa-Samsic. 32-latek wciąż nie zapomina o żółtym marzeniu, czyli o zwycięstwie w Tour de France.

Jeszcze w barwach Movistaru Nairo Quintana wygrał Giro d’Italia oraz hiszpańską Vueltę, ale jego wielkim kolarskim marzeniem jest legendarna maillot jaune. Do tej pory zawsze stawało mu coś na przeszkodzie – kraksy, stan zdrowia, poziom przygotowania czy wydarzenia na wyścigu. Trudno przed przyszłoroczną edycją upatrywać Kolumbijczyka w gronie ścisłych faworytów, zwłaszcza że zaprezentowana niedawno trasa – przynajmniej na papierze – niezbyt mu sprzyja. Jednak Quintanie się podoba.

Trasa Tour de France jest bardzo wymagająca, ale także stwarza szanse dla wszystkich zawodników, ponieważ będą bruki, wiatry, jazda na czas, nerwowe etapy… Myślę, że wyścig rozstrzygnie się w wysokich górach. Alpy i Pireneje zaoferują bardzo trudne górskie etapy, które z pewnością spowodują duże różnice czasowe. Bardzo mi się ta trasa podoba – czas brać się za przygotowania

– powiedział w wywiadzie dla dziennika „AS” Quintana.

Klubowy kolega Łukasza Owsiana przyznał, że francuski wielki tour ponownie będzie jego najważniejszym startem w kalendarzu, do którego zamierza przygotować się bardzo pieczołowicie.

– Zawsze postrzegałem Tour jako mój najważniejszy wyścig w programie startów, co oznacza, że celuję ze szczytem formy na ten moment. Będziemy musieli porozmawiać z dyrektorami sportowymi, a także z kolegami z zespołu i przeanalizować trasę oraz pomyśleć o jak najlepszym składzie. Wówczas podejmiemy decyzję dotyczące tego, w jaki sposób podejdziemy do wyścigu. Na szczęście zakończyłem sezon 2021 w dobrej dyspozycji fizycznej, co pozwoli mi przeprowadzić dobre przygotowania do kolejnego sezonu

– dodał Quintana.

W minionym sezonie Kolumbijczyk odniósł tylko dwa zwycięstwa i to w mniej znaczącym wyścigu Vuelta Asturias (kat. 2.1). Wygrał tam etap oraz klasyfikację generalną.

Poprzedni artykułMiguel Ángel López: „W Movistarze zacząłem odczuwać to samo co Nairo i Landa”
Następny artykułKolarze drużyny Bahrain-Victorious stosowali leki zwiotczające mięśnie?
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments