fot. Unipublic/Charly López

Wątki mniej lub bardziej związane z ardeńskimi klasykami zdominowały sobotnie nagłówki, w których czytamy między innymi o tym, że odchodzi Dan Martin, a Alejandro Valverde zamierza nieprzerwanie trwać. Ardeński charakter będą również miały dwa odcinki największych rozgrywanych obecnie wyścigów etapowych, gdzie zapadną bliskie ostatecznym rozstrzygnięcia w klasyfikacjach generalnych, a pretendenci do tytułu mistrza świata odsłonią swoje karty.

Sobota to ostatni etap ze startu wspólnego 76. edycji wyścigu Vuelta a Espana, podczas którego pozostającym w grze uczestnikom przyjdzie się zmierzyć z dystansem 202,2 kilometra i przewyższeniem liczącym aż 4199 metrów. Zważywszy, że na taki wymiar wspinaczki składa się nie jeden czy dwa solidne wzniesienia, ale cała armada krótkich podjazdów, a prowadząca z Sanxenxo do Castro de Herville trasa wije się jak te ardeńskie, przed uczestnikami ostatniego wielkiego touru długi i bardzo nerwowy dzień.

Główne przeszkody tego dnia skumulowane zostały na finałowych 100 kilometrach etapu, a składają się na nie Alto de Vilachan (6,6 km, śr. 5,4%), Alto de Mabia (5,9 km, śr. 5,7%), Alto de Mougas (9,8 km, śr. 6,4%), Alto de Prado (5,5 km, śr. 6,2%) i finałowy Alto Castro de Herville (9,7 km, śr. 4,8%), jak również typowe dla klasyków wąskie i kręte drogi.

Nachylenie na ostatnim kilometrze wynosi ok. 5,2%.

Oto, co na temat 20 etapu 76. edycji Vuelta a Espana napisaliśmy przed rozpoczęciem wyścigu:

Ostatni etap ze startu wspólnego będzie poprowadzony po górzystym terenie, dlatego będzie bardzo ciężko go kontrolować. Kolarze z czołówki mogą próbować tu ataków, ale szanse na odjazd od rywali nie będą duże. Niewykluczone, że któryś z zawodników zajmujących wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej będzie chciał zabrać się do ucieczki dnia.

Alto de Mougás

Alto Castro de Herville

Pogoda

Pochmurno, może nawet mgliście, ale bez większych szans na opady. Pewnym czynnikiem może być wzmagający się wiatr.

Faworyci

Ostatni górzysty etap w Grand Tourze, to również ostatnia szansa na zwycięstwo etapowe dla kolarzy walczących w klasyfikacji generalnej. Nie można jednak zapominać o jutrzejszym niemal 34-kilometrowym etapie jazdy na czas, który zakończy się w Santiago de Compostela. Dlatego też nie można wykluczać szans harcowników na końcowy triumf.

W odjeździe dnia powinniśmy zobaczyć, takich kolarzy, jak: Rafał Majka (UAE Team Emirates), Michael Storer, Chris Hamilton, Romain Bardet (Team DSM), Jay Vine (Alpecin-Fenix), Clément ChampoussinGeoffrey Bouchard (AG2R Citroën Team), Daniel Navarro (Burgos-BH), Jesús Herrada (Cofidis), Jan Hirt (Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux), Andrea Bagioli (Deceuninck Quick-Step), Gianluca Brambillla, czy też Juan Pedro Lopez (Trek-Segafredo). Swój udany „Last Dance” z pewnością chciałby przeżyć kończący karierę Włoch Fabio Aru (Team Qhubeka-NextHash).

Jednym z ciekawszych pytań jest, to jak etap spróbuje rozegrać zespół Bahrain-Victorious. Jeśli ta ekipa zdecyduje się wysłać do ucieczki, np. Damiano Caruso, Wouta Poelsa, Gino Mädera lub Marka Paduna, to z pewnością jedno z nich stać na etapowy triumf. Przekonamy się, również czy jadący niezwykle solidny wyścig Jack Haig zdoła nas jeszcze czymś zaskoczyć.

Próbę zakończenia wyścigu z choć jednym zwycięstwem z pewnością podejmie drużyna INEOS Grenadiers. Wątpliwe jednak jest, aby Egan Bernal i Adam Yates zdołali na ostatnim podjeździe ramię w ramię pokonać swoich rywali, dlatego też nie można wykluczyć ataku z dalszej odległości przeprowadzonego przez brytyjską ekipę. Być może w ucieczkę zabierze się, także Pavel Sivakov.

Ekipa Movistar Team ma niemal w kieszenie dwa miejsca na końcowym podium. Jednak, zarówno Enric Mas, jak i Miguel Ángel López będą chcieli zyskać nieco przewagi nad swoimi rywalami, a także pokusić się o kolejne zwycięstwo etapowe. Oczywiście nie zapominajmy o Primožu Rogliču, który pewnie zmierza do trzeciego triumfu z rzędu w klasyfikacji generalnej. Być może lider zespołu Jumbo-Visma spróbuje pomóc swojemu koledze z ekipy Seppowi Kussowi w odniesieniu triumfu na szczycie Mos. Castro de Herville.

Poprzedni artykułVuelta a España 2021: Alexandr Vlasov nie przystąpi do 20. etapu
Następny artykułPaweł Bernas złamał obojczyk
Z wykształcenia geograf i klimatolog. Przed dołączeniem do zespołu naszosie.pl związana była z CyclingQuotes, gdzie nabawiła się duńskiego akcentu. Kocha Pink Floydów, szare skandynawskie poranki i swoje boksery. Na Twitterze jest znacznie zabawniejsza. Ulubione wyścigi: Ronde van Vlaanderen i Giro d’Italia.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments