fot. Mazowsze Serce Polski / Mario Stiehl

Aż 22 Polaków stanęło na starcie Turul Romaniei, ale nie tylko tam będziemy mogli oglądać Biało-Czerwonych reprezentujących zespoły kontynentalne i krajowe. W rozpoczynającym się dziś Giro della Regione Friuli Venezia Giulia (2.2) zobaczymy pięciu Polaków.

Trasa

Etap 1, 3 września: Rive d’Arcano – Tarvisio, 151,4 km (start o 12.00)

Włoski wyścig rozpocznie się wymagającym odcinkiem, podczas którego kolarze pokonają podjazd Sella Cereschiatis (6,6 km; 6,6%). Jego szczyt ulokowany będzie na 35 kilometrów do mety w Tarvisio. Etap powinien zakończyć się sprintem z okrojonego peletonu – w interesie wielu ekip będzie „odczepienie” typowych sprinterów na najcięższej wspinaczce dnia.

W końcówce, krętej i prowadzącej lekko w dół może być nerwowo. W kontekście walki o zwycięstwo warto zwrócić uwagę między innymi na młodych kolarzy, jak Luca Colnaghi (UC Trevigiani – Campana Imballaggi), Daan Hoeks (Wielerploeg Groot Amsterdam), Felix Engelhardt (Tirol KTM Cycling Team), Riccardo Verza (Zalf Euromobil Fior).

Etap 2, 4 września: Casarsa della Delizia – Piancavallo, 142 km (start o 12.00)

Zdecydowanie najcięższy etap tegorocznej edycji Giro della Regione Friuli Venezia Giulia. Losy etapu powinny rozstrzygnąć się na finałowej wspinaczce, pod Piancavallo (14,4 km; 7,8%). Jej pierwsza część (8 km) jest zdecydowanie bardziej wymagająca od końcówki wzniesienia – średnie nachylenie wynosi tam aż 9,5%.

Nazwa podjazdu może wydawać się znajoma – wszystko za sprawą Giro d’Italia, które co jakiś czas przejeżdża przez to wzniesienie. Ostatni raz etap La Corsa Rosa kończył się tu w ubiegłym roku. Ręce na mecie uniósł wtedy Tao Geoghegan Hart, który w sprincie pokonał dwóch zawodników Team Sunweb – Wilco Keldermana i Jaia Hindleya.

Podobnego scenariusza możemy spodziewać się w Giro della Regione Friuli Venezia Giulia – jeśli żaden z zawodników nie będzie na tyle mocny, by oderwać się od pozostałych w pierwszej części wspinaczki, może dojść do dwu- lub trzyosobowego sprintu. Nie można jednak wykluczyć solowego odjazdu do mety.

Etap 3, 5 września: Mortegliano – Pordenone, 157 km (start o 12.30)

Wyścig zakończy się płaskim etapem z Mortegliano do Pordenone, gdzie wygląd czołówki klasyfikacji generalnej nie powinien ulec zmianie. Istnieje tu ryzyko rantów, ale prognozy pogody nie przewidują na niedzielę mocnego wiatru.

Etap najprawdopodobniej zakończy się sprintem z peletonu, w którym groźni mogą być tacy zawodnicy, jak Daniel Auer (WSA KTM Graz), Samuele Zambelli (Iseo Serrature – Rime – Carnovali), Gleb Syritsa (Rosja), Tilen Finkst (Ljubljana Gusto Santic), Mihkel Raim (HRE Mazowsze Serce Polski), Luca Colnaghi (UC Trevigiani – Campana Imballaggi) czy Siarhei Shauchenka (Minsk Cycling Club).

Faworyci

W wyścigu Giro della Regione Friuli Venezia Giulia bardzo często triumfują młodzi zawodnicy, którzy później stają się znakomitymi kolarzami, jak Gianluca Brambilla, Diego Rosa, Jan Polanc, Tadej Pogačar, Clement Champoussin czy Andreas Leknessund. Kto w tym roku powalczy o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej?

Piotr Brożyna (HRE Mazowsze Serce Polski) – kolarz HRE Mazowsze Serce Polski w tym sezonie meldował się w czołówkach takich wyścigów, jak Alpes Isere Tour, Małopolski Wyścig Górski czy niedawno zakończony CCC Tour – Grody Piastowskie. W barwach drużyny z Mazowsza wystartują też Adam Stachowiak i Marcin Budziński, którzy również dobrze radzą sobie w górach.

Jon Agirre (Equipo Kern Pharma) – zajmował wysokie miejsca w wymagających, francuskich wyścigach, jak Alpes Isere Tour, Tour Alsace czy La Route d’Occitanie, które obfitowały w długie podjazdy. Dobrze może zaprezentować się na drugim etapie włoskiego wyścigu, który zakończy się w Piancavallo.

Luca Covili (Bardiani-CSF-Faizane) – Włoch notował w tym sezonie dobre wyniki w takich wyścigach, jak Adriatica Ionica Race, Sibiu Cycling Tour czy Sazka Tour, gdzie przy zdecydowanie lepszej obsadzie plasował się w szerokiej czołówce klasyfikacji generalnej. To czyni go jednego z faworytów do wygrania Giro della Regione Friuli Venezia Giulia.

Mattia Petrucci (Team Colpack Ballan) – zajmował miejsca w czołówkach górzystych wyścigów jednodniowych we Włoszech, jak GP Industria & Commercio czy Giro del Medio Brenta, a niedawno zajął trzecią pozycję w Giro Ciclistico della Valle d’Aosta – Mont Blanc. Pokonał tam między innymi takich kolarzy, jak Henok Mulubrhan, Florian Lipowitz czy Omar El Gouzi.

Jonas Rapp (Team Hrinkow Advarics Cycleang) – w tym roku bardzo solidnie jeździ wyścigi niższych kategorii. W czołowej dziesiątce kończył Sibiu Cycling Tour, Małopolski Wyścig Górski, a także Oberösterreichrundfahrt, gdzie zajął czwarte miejsce. W Giro della Regione Friuli Venezia Giulia również będzie jednym z pretendentów do końcowego zwycięstwa.

Warto zwrócić też uwagę na kolarzy dobrze spisujących się w wyścigach młodzieżowych –Asbjorn Hellemose (Velo Club Mendrisio), Kristjan Hocevar (Adria Mobil), Martin Messner (WSA KTM Graz) czy Felix Engelhardt (Tirol KTM Cycling Team).

W Giro della Regione Friuli Venezia Giulia wystartuje pięciu Polaków – Piotr Brożyna, Adam Stachowiak, Marcin Budziński, Paweł Bernas (HRE Mazowsze Serce Polski) i Szymon Tracz (Team NIPPO-Provence-PTS Conti).

Transmisję na żywo można śledzić na facebookowym profilu organizatora – Giro della Regione Friuli Venezia Giulia Internazionale.

Poprzedni artykułGalicja jak Gap – zapowiedź 19. etapu Vuelta a España 2021
Następny artykułPodium Rekity na królewskim etapie Turul Romaniei
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments