fot. Carpathian Couriers Race

„Tu rodzą się gwiazdy” – to hasło Karpackiego Wyścigu Kurierów. Nie jest to oklepany frazes, niepoparty żadnymi faktami. W ostatnich latach w wyścigu ku pamięci Wacława Felczaka startowało wielu kolarzy, którzy aktualnie ścigają się na najwyższym szczeblu, jak Giovanni Aleotti, David Dekker, Rafał Majka, Enric Mas czy Tadej Pogacar. Którzy kolarze startujący w tegorocznej, 38. edycji pójdą w ślady swoich starszych kolegów?

Trasa

Prolog, 29 sierpnia: Połaniec – Połaniec, 4 km (start o 16.00)

Zmagania w Karpackim Wyścigu Kurierów rozpoczną się 4-kilometrowym prologiem w Połańcu. Trasa jest lekko pofałdowana i powinna sprzyjać zawodnikom dobrze czującym się w indywidualnej jeździe na czas i sprintach. Prolog rozpocznie się 700-metrowym, około 4-procentowym podjazdem, po którym nastąpi lekki zjazd, a następnie kilometrowy, płaski fragment.

Wśród faworytów do założenia białej koszulki lidera w Połańcu znajdują się tacy zawodnicy, jak Jorem Bloem (Sensa – Kanjers voor Kanjers), który w 2019 roku zajął drugie miejsce w prologu Karpackiego Wyścigu Kurierów, a w tym sezonie dobrze prezentował się w Małopolskim Wyścigu Górskim czy Oberoesterreichrundfahrt, Fran Miholjevic (Cycling Team Friuli ASD), Valentin Goetzinger (WSA KTM Graz), torowiec Mathias Malmberg (Team IBT – BH Carl Ras) czy Filip Maciejuk i Damian Papierski (Reprezentacja Polski).

Etap 1, 30 sierpnia: Tarnów – Ciężkowice, 137 km (start o 11.00)

Po starcie w Tarnowie kolarze udadzą się na południowy-wschód, w stronę Ryglic. Tam dwukrotnie pokonają około 30-kilometrową rundę, na której ulokowane będą dwa podjazdy – Ostry Kamień (4,1 km; 5,6%) i Gilowa Góra (2,6 km; 4,7%). Następnie kolarzy czeka kilkadziesiąt kilometrów łatwiejszego terenu, po którym nastąpią podjazdy pod Górę Wał (6,4 km; 3,9%) i Wyszczekaniec (0,9 km; 4,6%). Pierwsze z tych wzniesień będzie oznaczone jako premia górska pamięci Andrzeja Radwańskiego.

Z premii górskiej na Wyszczekańcu, do mety w Ciężkowicach pozostanie tylko 11 kilometrów, więc można spodziewać się tam ataków. Finisz ulokowany jest na ściance prowadzącej pod Park Zdrojowy (700 m; 6,3%). Na etapie organizatorzy zaplanowali trzy lotne premie – w Szwynwałdzie, Siedliskach i Gromniku.

Pierwszy odcinek sprzyja kolarzom dynamicznym, którzy potrafią przejechać kilkukilometrowe podjazdy w tempie górali. W ubiegłym roku zawodnicy ścigali się na podobnej trasie – najlepszy był wtedy Jordan Habets z Wielerploeg Groot Amsterdam, który wygrał finisz z kilkuosobowej grupy. Holender stanie też na starcie tegorocznej edycji.

Etap 2, 31 sierpnia: Muszyna – Niedzica Zamek, 129 km (start o 10.15)

Wyścig zakończy się etapem z Muszyny do Niedzicy, podczas którego zawodnicy przejadą między innymi przez Przełęcz Knurowską (10,7 km; 2,4%) i Przełęcz Trybska (1 km; 3,3%). To właśnie na tych podjazdach prawdopodobne jest zawiązywanie się akcji, jednak do mety może dojechać też okrojony peleton. Meta będzie ulokowana na lekkim podjeździe pod Zamek w Niedzicy.

Poza wspomnianymi wzniesieniami, oznaczonymi jako premia górska (Przełęcz Knurowska i Przełęcz Trybska), zawodnicy będą mieli do pokonania podjazd w Skrudzinie (4 km; 3,1%). Dodatkowo organizatorzy zaplanowali trzy lotne premie, w Piwnicznej, Łączku i Nowej Białej.

Faworyci

Wyścigi młodzieżowe są o wiele bardziej loteryjne, niż rywalizacja elity. Z tego powodu ciężko jest przewidzieć, kto powalczy o zwycięstwo w Karpackim Wyścigu Kurierów. Na pewno warto zwrócić uwagę na ubiegłorocznego triumfatora – Jordana Habetsa, który w tym roku zajął piąte miejsce we włoskim Trofeo Alcide DeGasperi. Groźny może być też jego zespołowy kolega – Daan Hoeks. W 2020 roku zajął piątą pozycję w „Karpackim”, a w tym sezonie udało mu się wygrać etap i klasyfikację górską w Tour des Deux-Sevres. Oprócz tego dobrze zaprezentował się na etapie Giro Ciclistico d’Italia, a także w Circuito Di Orsago czy młodzieżowym Trofeo Matteotti, wygranym przez utalentowanego Lucę Colnaghiego.

Sukces z 2018 roku będzie chciał powtórzyć Filip Maciejuk, jeżdżący w barwach Reprezentacji Polski. Polak może nadrobić kilka cennych sekund nad największymi rywalami w prologu i przy dobrym układzie może powalczyć o końcowy triumf. To samo tyczy się Valentina Goetzingera (WSA KTM Graz), były mistrz Austrii ze startu wspólnego, a także Fran Miholjevic (Cycling Team Friuli ASD). Dodatkowo namieszać mogą kolarze Team IBT-BH Carl Ras, KED-Stevens Radteam Berlin, Cycling Academy Sweden, a także Polacy – prezentujący ostatnio dobrą formę Bartłomiej Proć, świeżo upieczony Górski Szosowy Mistrz Polski – Michał Sędzielewski (obaj KS Pogoń Mostostal Puławy), i Damian Papierski (Reprezentacja Polski), Adam Kuś czy Mateusz Kostański (obaj KK Tarnovia Tarnowo Podgórne), mistrz Polski ze startu wspólnego.

Relację tekstową z prologu oraz dwóch etapów będzie można śledzić na naszym portalu.

Naszosie.pl będzie patronem medialnym Karpackiego Wyścigu Kurierów im. Wacława Felczaka, który odbędzie się w dniach 29-31 sierpnia

Poprzedni artykułPaweł Bernas: “Zwycięstwem się podzieliliśmy wedle starej kolarskiej zasady”
Następny artykułKarpacki Wyścig Kurierów 2021: Relacja tekstowa z prologu
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments