Zgodnie z planem po 15. etapach kończy się przygoda 36-letniego Vincenzo Nibalego z tegorocznym Tour de France. Włoch swoją uwagę skupia obecnie na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Kolarz Trek – Segafredo nie jest pierwszym, który podjął taką decyzję. W stosunku do Mathieu van der Poela Rekin z Mesyny postanowił jednak przejechać nie tydzień, a dwa w ramach przygotowań do igrzysk. Przez ten czas pokazał się w kilku ucieczkach, był nawet w pewnym momencie rywalizacji na 6. miejscu w klasyfikacji generalnej, niemniej na pojedynczym odcinku ani razu nie udało mu się wskoczyć do najlepszej dziesiątki.
Włosi w Tokio wystąpią w 5-osobowym składzie, a u boku Vincenzo Nibalego zaprezentować się będą mieli przyjemność Giulio Ciccone, Alberto Bettiol, Damiano Caruso i Gianni Moscon. Ponadto obok Ciccone podczas jazdy na czas zobaczymy mistrza świata w tej specjalności – Filippo Gannę. Kolarz INEOS Grenadiers nie musi jechać w wyścigu ze startu wspólnego, albowiem na igrzyska zakwalifikował się z puli kolarzy torowych. Chorążym całej reprezentacji Włoch w Tokio będzie inny znany z szosy zawodnik – Elia Viviani.