fot. Marta Wiśniewska / Naszosie.pl

Karolina Karasiewicz (Pacific Nestle Fitness Toruń) była najszybsza w jeździe indywidualnej na czas o mistrzostwo Polski. Drużyna z Torunia zdobyła dublet, bo drugie miejsce zajęła Aurela Nerlo. Podium uzupełniła Marta Jaskulska z Liv Racing. 

Panie w kategorii OPEN rywalizowały na 23-kilometrowej trasie – takiej samej, po której ścigali się juniorzy.

Poglądowy profil 23-kilometrowej rundy

Pierwszy dobry rezultat uzyskała Aurela Nerlo z klubu Pacific Toruń – 32:01, jedna z faworytek przynajmniej do miejsca medalowego. Można było się spodziewać, że Nerlo z fotela wirtualnej zwyciężczyni strąci Marta Lach, ale na metę wjechała z drugim czasem, o 23 sekundy gorszym od kolarki Pacificu Toruń.

Pierwszą zawodniczką, która poprawiła czas Aureli Nerlo była Karolina Karasiewicz – 31:54. Jeszcze za nim do mety dojechała obrończyni tytułu Ania Plichta, zapadła już radość w teamie Pacificu, bo oni już wiedzieli, że ich podopieczna zdobyła tytuł mistrzyni Polski. Cieszyli się trener, rodzice oraz koleżanki z klubu. Plichta zajęła ostatecznie siódme miejsce.

Srebro dla Aureli Nerlo, zaś trzecia lokata dla Marty Jaskulskiej, która jednocześnie zdobyła złoty medal w kategorii U-23.

Pełne wyniki kategorii OPEN znajdują się TUTAJ.

A TUTAJ znajdują się wyniki U-23.

Poprzedni artykułMistrzostwa Polski 2021: Mateusz Gajdulewicz mistrzem juniorów w jeździe na czas o dwie setne sekundy!
Następny artykułKarolina Karasiewicz: „W poprzednim roku przekonałam się, że mogę rywalizować z najlepszymi”
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments