Foto: Le Tour de France

Już za niespełna miesiąc kolarze staną na trasie pierwszej edycji klasyku Mercan’Tour Classic Alpes-Maritimes. Dziś poznaliśmy trasę wyścigu, która do najłatwiejszych z pewnością nie należy.

Wyścig we francuskich Alpach Nadmorskich miał odbyć się już w sezonie 2020, lecz plany organizatorów pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Tym razem jednak wszystko wskazuje na to, że imprezę uda się rozegrać. Włodarze zdecydowali się więc na kolejny krok, publikując trasę klasyku.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Mercan’Tour Classic Alpes-Maritimes będzie kolejnym wyścigiem kategorii 1.1 rozgrywanym w wysokich górach. Tym samym najlepsi wspinacze w stawce dostaną kolejną szansę na wygranie jednodniówki w terenie najlepiej im odpowiadającym.

W sumie do pokonania będą prawie 173 kilometry, przy przewyższeniu przekraczającym 3500 metrów. Do pokonania będą 4 podjazdy, z czego trzy w drugiej części rywalizacji. Wszystko zacznie się w miejscowości Valberg, gdzie także usytuowana zostanie meta. Od kilometra 0 droga zacznie się wspinać, na pierwszy podjazd pod Col de la Couillole (6,5 km, 3,7%). Później zawodników czekać będzie długi zjazd i jedyny względnie łatwy odcinek trasy.

Po przejechaniu około 80 kilometrów, peleton zmierzy się ze wspinaczką pod Col de la Colmiane (7,5 km, 7,2%). Po zjeździe, praktycznie od razu rozpocznie się kolejny podjazd pod Col de la Couillole (16 km, 7,3%), który otworzy finałową sekwencję trudności. Za szczytem nie będzie już bowiem tak łatwo. Na kolarzy będzie bowiem czekać około 15 kilometrów pofałdowanego terenu, po którym dopiero droga zacznie wyraźnie prowadzić w dół. Wszystko zakończy się z kolei podjazdem do wspomnianej miejscowości Valberg (12 km, 7,4%).

Na ten moment nie wiadomo jeszcze, jacy kolarze zdecydowali się pojechać we francuskim klasyku. Możemy się jednak spodziewać, że lista startowa będzie co najmniej interesująca.

Poprzedni artykułTour de Romandie 2021: Peter Sagan najszybszy na finiszu w Martigny!
Następny artykułPeter Sagan: „Cały świat dyskutuje, czy Sagan wrócił. Ale ja nigdy nie odszedłem”
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments