fot. Lotto Soudal

Ekipa Lotto Soudal poinformowała, że dodatkowe prześwietlenia wykazały małe złamanie miednicy u Frederika Frisona. Jest to spowodowane kraksą, którą odniósł w Scheldeprijs.

Frederik Frison (Lotto Soudal) na przełomie marca i kwietnia ścigał się głównie brukowanych, belgijskich klasykach. Nie ukończył trzech ostatnich wyścigów – Dwars door Vlaanderen, Ronde van Vlaanderen oraz Scheldeprijs, z którego musiał wycofać się z powodu upadku.

Początkowo informowano o drobnym wstrząśnieniu mózgu i licznych otarciach, jednak jak wykazały dodatkowe prześwietlenia, Belg ma też drobne złamanie miednicy, a konkretnie kości łonowej. Z tego powodu będzie musiał pauzować przez kilka najbliższych tygodni.

Jak za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała ekipa Lotto Soudal, przez pierwsze dwa tygodnie będzie musiał bezwzględnie odpoczywać, a gdy ból minie, będzie mógł wrócić do treningu na trenażerze. Za cztery tygodnie przejdzie kolejne badania.

Poprzedni artykułPięć koszulek = jeden rower. Ciekawy projekt fundacji Qhubeka i marki Assos.
Następny artykułSimon Pellaud z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments