fot. Alpecin-Fenix

Jeden z największych faworytów do zwycięstwa w wyścigu Le Samyn Mathieu Van der Poel (Alpecin-Fenix) musiał pogodzić się z porażką z powodu awarii kierownicy. Na pocieszenie jako pierwszy linię mety przekroczył jego zespołowy kolega Tim Merlier.

Mathieu Van der Poel jak zwykle aktywnie prezentował się w rywalizacji, ale nie mógł powalczyć o zwycięstwo w klasyku Le Samyn z powodu złamanego prawego dolnego chwytu kierownicy. W rezultacie ostatnie 1500 metrów przejechał z wiszącą manetką zmiany biegów i „przestawił” się na pomocnika Tima Merliera, który zdołał odnieść zwycięstwo.

Na nagraniach z transmisji telewizyjnej, które obiegły media społecznościowe widać, jak 1600 metrów przed końcem wyścigu mistrz Holandii wyrzuca na pobocze złamany kawałek kierownicy.

Jak wyjaśnił po wyścigu Van der Poel kierownica popsuła mu się na ostatnim brukowanym sektorze dnia Rue de Belle Vue, gdzie atakował wraz z Florianem Senechalem z drużyny Deceuninck-Quick Step.

– W końcówce wciąż czułem się dobrze, ale nie mogłem generować odpowiedniej mocy przez tę złamaną kierownicę, która popsuła się na tym ostatnim dość długim brukowanym sektorze. W związku z tym nie mogłem zrobić tego, co do mnie należało. Wówczas powiedziałem, że Merlier powinien skupić się na sprincie, starałem się zrobić wszystko, by wprowadzić trochę zamieszania w grupie i bardzo się cieszę, że Tim zdołał to wykończyć. To trochę dziwne, że w końcówce pracowałem na czele peletonu, bo normalnie sam walczyłbym o zwycięstwo

– powiedział Mathieu Van der Poel belgijskim mediom zaraz za linią mety.

Ostatecznie Holender ukończył wyścig na 37. miejscu, z liczącą 16 sekund stratą do swojego kolegi. Przekraczając linię mety (co widać na zdjęciu okładkowym) wyraził zadowolenia ze zwycięstwa kolegi). Jego kolejnym startem będzie Strade Bianche, który to wyścig zostanie rozegrany już w sobotę 6 marca.

TUTAJ można przeczytać pełne sprawozdanie z wyścigu Le Samyn mężczyzn oraz zapoznać się z pełnymi wynikami.

Poprzedni artykułLotte Kopecky: „To zwycięstwo zrekompensowało zawód z wyścigu Omloop”
Następny artykułTrasa Volta Ciclista a Catalunya 2021
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments