fot. Arkéa-Samsic

Brak zaproszenia ekipy Arkéa-Samsic na tegoroczny wyścig Giro d’Italia sprawił to, że ponownie Nairo Quintana skoncentruje się na walce o wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de France.

W środę firma RCS Sport – główny organizator wyścigu Giro d’Italia rozdała „dzikie karty” trzem włoskim drużynom z grona ProTeams: Bardiani-CSF-Faizanè, EOLO-Kometa oraz Vini Zabù – KTM.

Pomimo starań zespołu Arkéa-Samsic i deklaracji startu Nairo Quintany w razie zaproszenia na wyścig francuska grupa na start we włoskim Grand Tourze musi poczekać przynajmniej do następnego sezonu. Sam Kolumbijczyk rozumie tę decyzję i zamierza skupić się na przygotowaniach do wyścigu Tour de France.

Chciałem wziąć udział w Giro d’Italia, ale szanuję wybór organizatorów. Skoncentruję się teraz na wyścigu Tour de France. Nasz zespół nie jest częścią World Touru i dlatego też musimy polegać na „dzikich kartach” 

– napisał w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych 31-latek.

Poprzedni artykułJulian Alaphilippe: „Myślę, że zdałem ten test z bardzo dobrym wynikiem”
Następny artykułTour de la Provence 2021: Lilian Calmejane wycofał się z wyścigu z wstrząśnieniem mózgu
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments