Marcel Kittel opublikował na swoich profilach w mediach społecznościowych wpis, w którym wypowiada się na temat zawieszenia kariery przez Toma Dumoulina.
Wczoraj kolarski świat obiegła informacja o zawieszeniu kariery przez Toma Dumoulina. Kolarz Team Jumbo-Visma, który w przeszłości zwyciężał w Giro d’Italia i w mistrzostwach świata w indywidualnej jeździe na czas. Holender, jak sam mówił, nie czuł się szczęśliwy jako kolarz.
Głos na temat decyzji Dumoulina zabrał jego były kolega z zespołu, Marcel Kittel. Kolarze przez 4 lata ścigali się razem w barwach Team Giant – Alpecin (obecnie Team DSM). Niemiec rozumie Dumoulina jak mało kto, ponieważ znalazł się w podobnej sytuacji w 2019 roku. Zdecydował wtedy o zakończeniu zawodowej kariery.
– Zawsze podziwiałem Toma Dumoulina za jego siłę. Na rowerze, gdy byliśmy kolegami z drużyny i wygrywaliśmy razem etapy Tour de France, i poza nim, za jego klarowną opinię i szczerą krytykę. Oczywiście przykro jest widzieć, że robi sobie teraz przerwę od kolarstwa, ale pozostaje wierny sobie samemu, by poświęcić czas, którego potrzebuje, na zrozumienie kim jest, i czego chce
– pisał Marcel Kittel w mediach społecznościowych.
– Z własnego doświadczenia wiem, jakie to uczucie i jak może być ciężko, gdy wątpisz w to, co robisz i chcesz spojrzeć poza twoje obecne życie i tożsamość. Tylko to da ci odpowiedzi i mam nadzieję, że Tom wkrótce je znajdzie. Do tego czasu życzę mu, i innym, którzy są w takiej samej sytuacji i próbują dowiedzieć się więcej o swojej tożsamości, tej samej siły, którą ma na rowerze. Wiem, że jest to wielka podróż z niepewnym celem, ale także bardzo ważna lekcja życiowa
– dodał.
